Reklama

Dwulatek śmigłowcem w stanie ciężkim przewieziony do szpitala! Czy został pobity?

16/02/2015 00:00

W godzinach przedpołudniowych do blisko dwuletniego dziecka wezwano karetkę. Prawdopodobnie malec spadł z wersalki. Karetkę wezwał dziś ojczym chłopca.

Okazuje się, iż lekarz w trakcie oględzin zauważył liczne siniaki mogące świadczyć o tym, że dziecko mogło być bite. Sprawą zajęła się policja.

Dołącz do nas na  Facebooku kliknij [tutaj]  dowiesz się więcej.

Wiadomo, iż dziecko zostało dziś przetransportowane do szpitala w Toruniu i jest w stanie ciężkim.

Około godziny 11 – tej zostaliśmy powiadomieni przez pogotowie ratunkowe, które było we Włocławku w jednym z mieszkań. Otrzymaliśmy zgłoszenie, że dziecko jest nieprzytomne. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził u dziecka zasinienia, i były to zasinienia, które najprawdopodobniej nie powstały teraz ale wcześniej - mówi st. asp. Krzysztof Jastrzębski z włocławskiej policji

Reklama

Dziecko w stanie ciężkim zostało przewiezione do szpitala we Włocławku, a następnie przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Toruniu.

Najprawdopodobniej dziecko było wcześniej bite, ale jak na razie policja prowadzi postępowanie. Na ten temat będą się wypowiadali w trakcie śledztwa biegli.

20-letni konkubent, który powiadomił pogotowie i był wówczas w domu, został przez nas zatrzymany. W chwili obecnej prowadzone jest postępowanie. Jeśli się okaże i potwierdzi, że to dziecko było bite wcześniej, a stan dziecka jest naprawdę bardzo ciężki to mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia rzecznik prasowy Krzysztof Jastrzębski.

Reklama

Rodzina zamieszkuje przy ulicy Wyszyńskiego. 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama