Reklama

Emilia mama dwójki dzieci z Włocławka walczy z rakiem. Najgorsze przed nią. Potrzebna pomoc

nWloclawek.pl
26/01/2023 20:25

U Pani Emilii z Włocławka zdiagnozowano raka po urodzeniu najmłodszej córki Oliwii. Z powodu choroby kobieta nie jest w stanie samodzielnie żyć i opiekować się dzieckiem. Jej mąż był zmuszony zrezygnować z pracy, aby zająć się rodziną.

Koszty leczenia i dojazdu do Bydgoskiego Centrum Onkologii jest wysoki. Obecnie Trwa internetowa zbiórka na portalu pomagam.pl pieniędzy na leczenie Emilii

Emilia ma 35 lat i mieszka we Włocławku. To mama dwóch dziewczynek Julki 12 lat oraz Oliwki 2,5 roku. Po narodzinach najmłodszej z dziewczynek u Emilii zdiagnozowano guza śródpiersia. Badania i operacja pozwoliły postawić diagnozę - chłoniak Hodgkina, czyli nowotwór złośliwy węzłów chłonnych z przerzutami na płuca (stadium IV B).

Leczenie oraz dojazdy do Bygdoszczy Pani Emilii są bardzo kosztowne. Trudna sytuacja spowodowana chorobą zmusiła siostrę Pani Emilii aby poprosić o pomoc. To Ona zorganizowała zbiórkę na pomagam.pl.

Witam wszystkich, moja siostra Emilia ma 35 lat. Ma dwie córki Julka- 12 lat i Oliwka - 2,5 roku. Po urodzeniu młodszej córki u Emili pojawił się guz w śródpiersiu. Po wielu badaniach i operacji , diagnoza CHŁONIAK HODGKINA NOWOTWÓR ZŁOŚLIWY węzłów chłonnych z przerzutami do płuc stadium IV B . Po tygodniu od diagnozy pierwsza chemioterapia a przed nią trzydniowa transfuzja krwi żeby przygotować wyczerpany organizm do silnego leczenia z beacopp eskalowany . Kolejne 5 ciężkich cykli chemioterapii co trzy tygodnie a przed każdym z nich transfuzja krwi spowodowana złymi wynikami . W międzyczasie pojawiła się także zakrzepica żył a z nią wraz strach przed zatorem który mógł się zrobić w każdej chwili. Dwie ciężkie operacje w celu wycięcia guza. Skutkiem choroby i ciężkiego leczenia Emilia nie jest zdolna do samodzielnej egzystencji a tym bardziej do zajmowania się dziećmi co wiąże się z tym , że Łukasz mąż Emili musiał zrezygnować z pracy by móc opiekować się swoją rodziną.

Po leczeniu chemioterapią nastąpiła poprawa lecz nie na długo bo po roku nastąpił nawrót choroby i znów silne leczenie , kolejne chemie i co najgorsze czeka ją przeszczep szpiku w Gliwicach i kosztowne leczenie.

Emilia leczy się w Centrum Onkologii w Bydgoszczy oddalone od jej miejsca zamieszkania o 150 km, częste pobyty w szpitalu i wizyty lekarskie są bardzo kosztowne a do tego dochodzą jeszcze drogie leki które musi brać w trakcie leczenia choroby nowotworowej.

Pomimo ciężkiej choroby moja siostra jest nadal pozytywną osobą , nie załamuje się i walczy dalej. Pomóżmy jej w tych ciężkich chwilach i proszę o wsparcie . Będę bardzo wdzięczna za każdą najmniejszą pomoc.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do