Reklama

Damian Krasucki z Krukowa uratował życie wędkarzowi z Włocławka pod którym załamał się lód

nWloclawek.pl
24/02/2021 16:18

Damian Krasucki uratował wędkarza z Włocławka. Pod mężczyzną w niedzielę 21 lutego 2021 roku załamał się lód. Pomocy natychmiast udzielił nie zważając na własne życie 23 letni Damian z Krukowa w Gminie Choceń. To wysportowany chłopiec, który lubi grać w piłkę, łowić ryby, trenował nawet sztuki walki. Wkrótce wyjeżdża do pracy, natomiast obecnie przebywa w miejscu zamieszkania.

W minioną niedzielę tj. 21 lutego br. na jeziorze Krukowo rozegrały się sceny mrożące krew w żyłach. Damian przebywający  na podwórzu swojej posesji usłyszał przeraźliwy krzyk z nad pobliskiego jeziora. Bardzo to go zaniepokoiło. Natychmiast nie wahając się nawet na chwilę wsiadł do swojego auta i wraz ze szwagrem ruszył nad jezioro Krukowo odległe od jego miejsca zamieszkania około 1 km.

Krzyk był przeraźliwy, ale nie było można usłyszeć wołania o pomoc. Działałem instynktownie, ponieważ sam lubię łowić ryby, więc udałem się w pośpiechu na brzeg jeziora nad którym panowała cisza i nikt nie krzyczał. Zaczęliśmy ze szwagrem nawoływać i wtedy odezwał się wędkarz, który topił się. Wtedy wziąłem pas transportowy i pobiegłem na lód, który się pode mną załamywał, dlatego postanowiłem się czołgać - relacjonował Damian.

Jak podkreślił Damian mężczyzna przyjechał, aby łowić ryby i wtedy się pod nim lód załamał. Potrzebował pomocy. Zlokalizowany był nad jeziorem w miejscu w którym głębokość wynosiła około 6 m. Ponadto był cięższy około 20 kg od Damiana, dlatego chłopak uruchomił pas, który miał przy sobie i postanowił wyciągnąć poszkodowanego. Najpierw jednak włocławianina uspokoił, poprosił, aby emocje nie wzięły góry nad zdrowym rozsądkiem, ponieważ lód pękał i ważna była każda minuta. Udało się wreszcie wypełznąć na lód, ponieważ jedna z tafli była grubsza. Następnie obydwaj wyczołgali się do brzegu, nad którym oczekiwały już służby ratunkowe. Udzieliły wyziębionym osobom pomocy medycznej.

Dzięki uporowi i odwadze Damiana zdarzenie nie miało tragicznego finału, a wędkarz może mówić o wielkim szczęściu. Pomimo wielu apeli ze strony włocławskiej Policji o zdrowy rozsądek i o powstrzymywanie się od przebywania na zamarzniętych zbiornikach niektórzy lekceważą zakazy.

Obecnie warunki nie sprzyjają wchodzeniu na zbiorniki wodne, a tafle lodu stały się bardzo niebezpieczne. Wciąż wielu jednak nie dostosowuje się do ostrzeżeń.

Damian to człowiek o wielkim sercu i odwadze. Wyciągnął z wody tonącego mężczyznę. Taka postawa zasługuje na wielkie wyróżnienie!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do