We Włocławku ponownie pojawił się pomysł na ożywienie Parku im. Henryka Sienkiewicza – jednego z najstarszych i najchętniej odwiedzanych miejsc wypoczynku w mieście. Radny Andrzej Gołębieski zaproponował utworzenie w tym miejscu kawiarenki plenerowej, która miałaby stać się dodatkową atrakcją i miejscem spotkań dla mieszkańców. Miasto odpowiada, że jest na to otwarte, ale stawia konkretne warunki.
We Włocławku powrócił temat ożywienia oferty rekreacyjnej w jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w mieście – Parku im. Henryka Sienkiewicza. Radny Andrzej Gołębieski zwrócił się do prezydenta Krzysztofa Kukuckiego z interpelacją, w której zapytał o możliwość uruchomienia w parku kawiarenki plenerowej, sezonowej lub całorocznej.
Gołębieski przypomniał, że dawniej w sercu parku działała cukierenka, a później – w strukturach amfiteatru – kawiarenka, które cieszyły się popularnością wśród mieszkańców. Obecnie – jego zdaniem – oferta gastronomiczna jest ograniczona, a wolne przestrzenie, zwłaszcza w pobliżu ulicy Wyszyńskiego, mogłyby posłużyć do stworzenia miejsca spotkań z prawdziwego zdarzenia. Radny podkreślił, że lokalne społeczności chętnie korzystają z takich rozwiązań w innych miastach.
W odpowiedzi prezydent Krzysztof Kukucki zaznaczył, że miasto jest otwarte na współpracę z prywatnymi inwestorami, którzy chcieliby uruchomić punkt małej gastronomii w Parku Sienkiewicza. Wskazał jednak na istotne ograniczenie – teren parku jest objęty ochroną konserwatorską, co oznacza konieczność uzyskania zgody Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków na wszelkie działania.
Jak wynika z ustaleń, prowadzenie małej gastronomii jest formalnie dopuszczalne, ale każdy wniosek będzie rozpatrywany indywidualnie. Ostateczna zgoda zależeć będzie m.in. od formy i wielkości planowanego obiektu. Ponieważ działalność gastronomiczna nie jest zadaniem własnym samorządu, ewentualna kawiarnia mogłaby powstać w drodze dzierżawy terenu podmiotowi prywatnemu.
Podsumowanie:
Radny Andrzej Gołębieski zaproponował stworzenie kawiarenki w Parku Sienkiewicza, a miasto odpowiedziało, że jest to możliwe, ale wymaga inicjatywy inwestora prywatnego i zgody konserwatora zabytków.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie