Reklama

"Komisarz Wyborczy mógł popełnić błąd" - włocławskie referendum w Sejmie RP

nWloclawek.pl
01/10/2013 00:00

26 września br. podczas 50 posiedzenia Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej na salę sejmową trafiła sprawa włocławskiego referendum. Z pytaniami dotyczącymi tego, czy w naszym mieście powinno odbyć się referendum wystąpiła Pani Poseł Anna Bańkowska.

W związku z tym, że podczas zbierania podpisów pod włocławskim referendum, doszło do fałszowania podpisów oraz umieszczania tam danych personalnych osób już nie żyjących, że trwa dochodzenie prowadzone przez Prokuraturę w tej sprawie, a Komisarz Wyborczy wyznaczył datę przeprowadzenia referendum, Posłanka Anna Bańkowska postanowiła tą sprawę przedstawić podczas obrad sejmu i skierowała pytania do Prezesa Rady Ministrów z prośbą o wyjaśnienie tej sytuacji.

„Chciałabym pana ministra poinformować, że sam komisarz już stwierdził, że pięćdziesiąt ileś podpisów odrzucił, bo złożono je tą samą ręką, czyli widzimy, że grupa osób dążyła do fałszowania, tak można  wy­czytać w doniesieniach prasowych. W tej sytuacji możemy się spodziewać tego, że… Termin referen­dum jest wyznaczony, mieszkańcy też skierowali wniosek do prokuratury o zbadanie i, jak media do­noszą, komisarz po terminie referendum ogłosi, że podpisów nieważnych było tyle, że spowodowało to, iż nie został spełniony wymóg dotyczący liczby pod­pisów, która jest konieczna do ogłoszenia referen­dum. Co się wtedy stanie? Wyniki referendum już będą, a po czasie dojdzie się do wniosku, że referen­dum było nieważne.

Chciałabym panu ministrowi zadać kolejne pyta­nie. Czy w tej sytuacji, którą opisałam, a którą pań­stwo możecie zbadać z urzędu, zasięgając informacji nie tylko u pana prezydenta Pałuckiego, ale także u komisarza, komisarz, podejrzewając, iż liczba pod­pisów nieważnych jest jeszcze większa, a 4 tys. takich podpisów sam odrzucił, powinien czy mógł wycofać się z wyznaczenia daty referendum?”

W imieniu Prezesa Rady Ministrów głos zabrał Sekretarz Stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji, Pan Stanisław Huskowski.

„Inaczej mówiąc, jeżeli jest tak, jak mówi pani poseł, a trudno w to nie wierzyć, to komisarz wyborczy mógł popełnić błąd, jeżeli w cią­gu 30 dni zadecydował o ogłoszeniu referendum mimo podejrzeń czy wiedzy, którą dysponował.” 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do