
Mieszkańcy, przedsiębiorcy cieszą się z przebudowy ulicy Łęgskiej we Włocławku. Wykonawca ułożył nawierzchnię na odcinku od Starego Rynku prawie do ulicy Bechiego. Zabrakło zaledwie kilkaset metrów aby ciąg komunikacyjny ułatwiał mieszkańcom bezpieczne dojście i dojazd do Włocławskiego Centrum Kultury „Browar B.”, jednej z kulturalnych wizytówek Włocławka. Wszyscy czekali z niecierpliwością na ten remont, który miał się wiązać z chwilowym utrudnieniem przejazdu tą ulicą. Miało być lepiej, jednak do chwili obecnej remont nie został zakończony. Ci co w tym czasie otworzyli działalność gospodarczą przy remontowanej ulicy ponoszą straty. Nie mogą związać końca z końcem.
Pan Robert właściciel pizzerii NEAPOL otworzył działalność od 11 lipca br. Dzierżawę podpisał w kwietniu br.
Nie poinformowano mnie, że dwukrotnie nikt nie przystąpił do przetargu na wynajem lokalu. W momencie, kiedy się rozpoczął remont wynajętego od miasta lokalu równocześnie zaczął się remont ulicy Łęgskiej. Otrzymałem dofinansowanie z Powiatowego Urzędu Pracy na otwarcie działalności i zainwestowałem około 48 tysięcy , które byłem zmuszony pożyczyć na konieczny remont lokalu, ponieważ był w tragicznym stanie. Nie wiedziałem o remoncie nawierzchni ulicy Łęgskiej. Urząd Miasta nie poinformował mnie w momencie przetargu na lokal, że tutaj będzie remont i to taki długi czas. Przez remont tej drogi non stop mam pod górkę. Nawet nie mogę uzbierać na pokrycie kosztów. Miałem problemy z zaległością w czynszu. Co prawda dostałem pomoc z Ratusza jednak moja sytuacja jednak nadal wygląda nieciekawie. Poczynione remonty sprawiły, że jest tu sala dla dzieci i sala imprezowa. Byłoby o wiele lepiej gdyby ten ruch samochodowy i pieszy został przywrócony. Obecnie wszystkie przychody przeznaczam na pensje dla pracowników. Na nic więcej nie starcza. To był strzał w kolano - powiedział Mitraszewski Robert właściciel pizzerii NEAPOL.
Zwróciliśmy się do Urzędu Miasta we Włocławku z pytaniem w sprawie terminu zakończenia remontu ulicy Łęgskiej. W odpowiedzi otrzymaliśmy informację, że aneks do zawartej umowy został podpisany przez Zamawiającego do 6 stycznia 2016 roku. Budowlańcy w ziemi natknęli się na niespodzianki w postaci sieci. Opóźnienia wystąpiły z powodu konieczności wprowadzenia gestorów sieci: M P W i K i MPEC.
Przez cały czas zapewniony był dojazd tylko do niektórych posesji tak, aby działające tu firmy mogły w miarę normalnie funkcjonować. Nie mógł jednak działać NEAPOL, który jak sam podkreśla przez brak dojazdu został narażony na poważne straty. Odcięcie firmy od klientów na okres 5 miesięcy oznacza dla niego jak sam mówi „powolne konanie”.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie