
22 kwietnia 2021 o godz. 07.25 Komenda Powiatowa Straży Pożarnej w Aleksandrowie Kujawskim otrzymała zawiadomienie, że na terenie działki w Łowiczku, gmina Bądkowo wybuchł pożar magazynowanych odpadów.
Na terenie działki w Łowiczku działalność w zakresie zbierania odpadów prowadzi firma TOMY Sp. z o.o.
W gaszeniu pożaru wzięło udział 15 zastępów straży pożarnej. Działania zakończyły się po godz. 20:00. Objętych pożarem zostało około 9, 8 tys. m3. Zadysponowano do gaszenia ciężki sprzęt fadromę, koparkę. Odpady były zalewane wodą. O godz. około 23:00 ponownie kilka zastępów udało się na dogaszanie, mimo że na miejscu zdarzenia byli strażacy pełniący dozór. Dzisiaj rano o godz. 06:00 nastąpiło dogaszanie pożaru. Z KM PSP we Włocławku uczestniczyła w gaszeniu pożaru cysterna, natomiast z Torunia kontener ODO (kontener ratowniczy specjalny ze sprzętem ochrony dróg oddechowych) - powiedział mł. asp. mgr Marek Buszka zastępca Komendanta Powiatowego w Aleksandrowie Kujawskim.
Na miejscu zdarzenia obecni byli inspektorzy Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska Delegatury we Włocławku, którzy prowadzą postępowanie administracyjne w zakresie wstrzymania działalności w zakresie zbierania odpadów na tej działce oraz w sprawie wymierzenia kary administracyjnej pieniężnej za gospodarowanie odpadami niezgodnie z przepisami Ustawy o Odpadach, która w maksymalnej wysokości wynosi 1 mln zł.
Rozmawialiśmy na temat wczorajszego pożaru oraz prowadzonej kontroli w miejscowości Łowiczek Gmina Bądkowo z Kierownik WIOŚ Delegatury we Włocławku Małgorzatą Saługą
Po ostatniej kontroli zakończonej 8 kwietnia ponownie wystąpiliśmy do Straży Pożarnej, ponieważ pierwszy raz już występowaliśmy w ubiegłym roku w listopadzie, że jest bezpośrednie zagrożenie pożarowe w związku z tak dużą ilością magazynowanych odpadów i prosimy o szczególny nadzór nad miejscem magazynowania, też ze względu na to, że sposób magazynowania odpadów naszym zdaniem stanowi zagrożenie dla środowiska, a także w związku z tym zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Skierowaliśmy wówczas zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, po ostatniej kontroli do Prokuratury Rejonowej w Aleksandrowie Kujawskim. Obecnie oczekujemy jak się rozwinie postępowanie prokuratury w tej sprawie. - komentuje Małgorzata Saługa, kierownik delegatury WIOŚ we Włocławku.
Ten stan formalno - prawny spółki jest dość skomplikowany, bo posiadała spółka zezwolenie i ono wygasło i nie został uzupełniony wniosek o zmianę tego zezwolenia. Spółka złożyła zażalenie do Ministra Klimatu i Środowiska na postanowienie marszałka o pozostawieniu tego wniosku bez rozpatrzenia więc my musimy czekać na rozstrzygnięcie ministerstwa, żeby wiedzieć czy na dzień dzisiejszy to zezwolenie, które spółka posiadała obowiązujące czy nie- kontynuuje kierownik delegatury we Włocławku i dodaje - Po zakończeniu postępowania wyjaśniającego rozpoczniemy własne postępowanie w sprawie. Kara pieniężna czeka spółkę tylko kwestia czy z naruszeniem zezwolenia czy nie.
W dniu dzisiejszym tj. 23 kwietnia 2023 inspektorzy są ponownie na miejscu zdarzenia i wykonują pomiary jakości powietrza wokół miejsca magazynowania.
Wczoraj pierwsze pomiary wykonywaliśmy aby sprawdzić czy jakieś niebezpieczne substancje się wydobywają podczas pożaru - podkreśla kierownik Małgorzata Saługa.
Jak nas poinformowała kierownik w dniu wczorajszym podczas akcji gaśniczej straż pożarna wydała komunikat do mieszkańców, aby w miarę możliwości pozamykano okna. Proszono też, aby nie wychodzić z domu ze względu na uciążliwy dym. Palące się odpady były pochodzenia komunalnego, głównie tworzywa sztuczne. Nie było odpadów niebezpiecznych. Samochód z WIOŚ w dniu dzisiejszym ponownie dokona pomiarów, czy nie wydobywają się tam niebezpieczne substancje.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
HAHA śmiechu warte przecież to wszystko było zaplanowane. pan maciejek z panem bartkiem i szymańs.. prezes do tego. kiedy mafia przestanie zarabiać w tym kraju