Lubień Kujawski coraz bardziej sławny. Poszukiwacze historii z Polsat Play zawitali do Gminy Lubień Kujawski.
Zawodowy archeolog i doświadczony poszukiwacz eksplorują Polskę, aby dokopać się do nieznanych faktów i rzucić wyzwanie historii. Tym razem poszukiwania odbywały się na terenie Gminy Lubień Kujawski. Poszukiwaczy historii zaintrygowały losy bitwy pod Szewem. Ekipa przybyła do Lubienia Kujawskiego na zaproszenia burmistrza Marka Wilińskiego. W Polsat Play wyemitowany zostanie program „Poszukiwacze historii”. Emisja „lubieńskiego” odcinka POSZUKIWACZY HISTORII ma nastąpić w październiku na antenie Polsat Play.
W 2015 roku została odsłonięta tablica upamiętniająca wydarzenia z 22 listopada 1863 r. Bitwy pod Szewem. Każdego roku podczas Dnia Niepodległości dla upamiętnienia tych wydarzeń odbywają się uroczystości o charakterze patriotycznym, w których biorą udział mieszkańcy, młodzież i władze samorządowe.
Nagranie tej jakże ważnej dla lokalnej społeczności historii jest również podyktowane chęcią upamiętnienia tego miejsca i tego wydarzenia.
Udało mi się zainteresować redaktorów z Polsat Play wątkiem historycznym bitwy pod Szewem. Polsat Play nakręci odcinek i go wyemituje. Historia lokalna to ważny element budowania tożsamości „małych ojczyzn” i popularyzacji wiedzy o przeszłości. To również forma promocji dla naszej gminy - podkreślał Burmistrz Lubienia Kujawskiego Marek Wiliński
Poszukiwacze historii ze swojego pobytu, w czasie którego poszukiwali śladów historii nagrali film.
W Szewie znaleźli szczątki ludzkie trzech osób. Istnieje prawdopodobieństwo, że część szczątków przez ten okres została zrabowana. Poza tym znaleziono szczątki mundurów, elementy butów, pasów skórzanych. Wspomniany wyżej film dokumentuje tę historię.
Chciałbym to miejsce upamiętnić pomnikiem. Zależy mi na szerszym rozpropagowaniu tej historii, bo tak naprawdę, pomimo tego, że jest to znacząca historia z punktu widzenia Kujaw to jest ona nieznana mieszkańcom części powiatu, a nawet części gminy - dodał burmistrz
Według podań historycznych oddział powstańczy pułkownika Emeryka Syrewicza dowodzony przez rotmistrza Karola Grosmana dotarł do Szewa od strony Lutoborza w godzinach wieczornych 22 listopada 1863 roku. Powstańcy zostali gościnnie przyjęci na dworze i zaproszeni na kolację. Tymczasem wojska rosyjskie korzystając z informatorów podążały ich śladem i zjawiły się w tutejszym folwarku późnym wieczorem. Do bitwy doszło bez żadnych przygotowań, a Rosjanie wykorzystali zaskoczenie i szybko uzyskali przewagę.
Powstańcy chcąc oszczędzić właścicieli i ich mienie zaczęli wycofywać się przez sad w kierunku Bilna. Kilkaset metrów dalej w wyniku szarży rosyjskiej śmierć poniosło 6 powstańców a kilku było rannych. Rosjanie w swoich raportach straty Polaków szacowali na 50 zabitych, co w praktyce dawałoby unicestwienie całego oddziału. Straty rosyjskie były dużo mniejsze, bo poległ tylko jeden oficer pochowany z honorami wojskowymi na cmentarzu cholerycznym.
Ciała powstańców zostały pochowane nazajutrz przez właścicielkę majątku, a w tej smutnej ceremonii pod nieobecność proboszcza z Kłóbki uczestniczył proboszcz z Lubienia Kujawskiego. Władze carskie sprzeciwiały się upamiętnieniu poległych i tylko dzięki uporowi właścicielki Szewa został ustawiony krzyż i posadzone kasztanowce.
Przez długie lata pamięć o bohaterach była żywa na miejscowym dworze. Na nowo to miejsce zostało skropione krwią, ale tym razem żołnierzy rosyjskich i niemieckich poległych w listopadzie 1914 roku na tutejszych polach. W sąsiedztwie krzyża powstańczego Niemcy zadecydowali o utworzeniu cmentarza wojennego i pochowali 8 żołnierzy rosyjskich i 2 niemieckich.
Powstańców i żołnierzy państw zaborczych połączył mały kawałek gruntu, stając się symbolem pojednania między naszymi narodami.
Pamięć o poległych jest nadal pielęgnowana na terenie Gminy Lubień Kujawski.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie