Reklama

"Ludzie idą w butach, a drugą parę trzymają w reklamówce". We Włocławku kopią na potęgę [ZDJĘCIA]

nWloclawek.pl
23/10/2015 00:00

Jak już informowaliśmy termin zakończenia przebudowy  infrastruktury drogowej na ulicy Łęgskiej  we Włocławku upływa 30 października br. Nie zostanie on jednak dotrzymany przez wykonawcę.

Powodem prośby o wydłużenie terminu jest prowadzenie prac na terenie budowy przez inne podmioty tj. gestorów sieci.

Nie wymagają CUDÓW

Zniecierpliwiony internauta  poprosił o interwencję naszą redakcję.

Czegoś podobnego dawno nie widziałam. Chaos to bardzo delikatne określenie...Remont trwa już 4 miesiąc i dopiero teraz widać jakieś prace. Szkoda, że mieszkańcy są tak ignorowani...że nie informuje się ich, kiedy zostanie oddany ten fragment ciągu komunikacyjnego. Zamiast tego mają niecywilizowane warunki  jakby remont przeprowadzali amatorzy. Żadnego przejścia dla pieszych, totalna blokada dojazdu do bloków.Za moment zima...czy ktoś może nam odpowiedzieć, jak długo tak będziemy się jeszcze męczyć?...Rozumiem konieczność przebudowy tej ulicy ale postuluję logiczne planowanie! ... Wykonawca prosi o wydłużenie terminu i usprawiedliwia się, że prowadzone są na tej ulicy prace przez tzw. gestorów sieci. Zaświadczam:przez 2 wakacyjne miesiące na tej ulicy nie działo się nic, totalnie nic: ani wykonawcy, ani innych podmiotów! Za to kopiący co jakiś czas w ziemi doły panowie uszkodzili m.in.sieć SatFilmu! – komentuje jeden z naszych Czytelników.

O sprawie, która wzbudza emocje zarówno u mieszkańców jak i kierowców pisaliśmy TUTAJ

Zwróciliśmy się do ratusza  z pytaniem kiedy zostaną zakończone prace na tym odcinku.  Urząd Miejski w odpowiedzi poinformował o kilkugodzinnym  spotkaniu z wykonawcą, na którym terminu zakończenia prac niestety nie udało się ustalić. Rozmowy zostaną wznowione w dniu dzisiejszym. 

Powrót do dawnych czasów?

W dzieciństwie mieszkałam na wsi.  Za dawnych czasów uczęszczałam do szkoły boso. Gdzieś w połowie kiedy droga zaczynała być znośna myłam sobie nogi, zakładałam buty, które miałam w torbie i szłam dalej do szkoły.  Chyba jednak dawne czasy wracają. Ludzie idą w butach, a drugą parę trzymają w reklamówce. I tak historia zatoczyła koło – komentuje mieszkanka Włocławka

Do sprawy wrócimy wkrótce.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do