Minister przedstawił pierwsze wyniki kontroli przeprowadzonej w szpitalu we Włocławku po śmierci nienarodzonych bliźniąt.
Były nieprawidłowości w przeprowadzaniu m.in. badań KTG bliźniąt, które zmarły we włocławskim szpitalu - mówił Arłukowicz.
Minister ujawnił też inne nieprawidłowości m.in. że brak dokumentacji dotyczących badań KTG i USG pacjentki, błędy organizacyjne w funkcjonowaniu oddziału, nieprawidłowe postępowanie diagnostyczne i terapeutyczne, niepodjęcie działań przez ordynatora i lekarzy.
Nie wyciągnięto też należytych wniosków z badań diagnostycznych wykonanych pacjentce w dniu 16 stycznia – mówił Arłukowicz na wczorajszej konferencji.
Zdaniem konsultanta w obliczu nieprawidłowości, które pojawiły się w KTG winna być prowadzona obserwacja pacjentki i w przypadku utrzymywania się nieprawidłowych zapisów winno być przeprowadzone cesarskie cięcie.
Pierwsze wnioski wskazują, że sposób organizacji tego szpitala pozostawia wiele do życzenia - mówił Arłukowicz.
Konsekwencją m.in. nieprawidłowości powstałych we włocławskim szpitalu będą jak zapowiedział wczoraj minister zdrowia Bartosz Arłukowicz kontrole wszystkich oddziałów ginekologiczno-położniczych w Polsce.
Kontrole zostaną przeprowadzone m.in. w kontekście przeprowadzania procedury cesarskiego cięcia, a także opieki okołoporodowej nad noworodkami, które urodziły się ze Skalą Apgar poniżej 4.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie