
W siedzibie Kujawsko-Pomorskiej Okręgowej Izby Lekarskiej w Toruniu we wrześniu prawa wykonywania zawodu odebrali włocławscy lekarze stażyści. O pracy stażystów, problemach kadrowych i koronawirusie we włocławskim szpitalu rozmawialiśmy z dyrektor szpitala Karoliną Welką.
15 września 2022 roku w siedzibie Kujawsko-Pomorskiej Okręgowej Izby Lekarskiej w Toruniu prawa wykonywania zawodu odebrali LEKARZE STAŻYŚCI ze szpitala we Włocławku.
Jak nas poinformowała dyrektor szpitala Karolina Welka 6 lekarzy stażystów, którzy trafili do naszego szpitala otrzymało prawo wykonywania zawodu. Od października z wojewódzkim szpitalem we Włocławku współpracowało będzie 7 lekarzy stażystów.
5 z naszych nowych lekarzy bierze udział w naszym autorskim programie Medyk Jutra – podkreśliła Karolina Welka.
Stażyści odbywają staże na różnych oddziałach takich jak choroby wewnętrzne, pediatria, ginekologia, położnictwo.
To jest czas podczas, którego stażyści zdecydują się na jaką specjalizacje pójdą. Będą mieli rok by popracować na różnych oddziałach, zapoznać się z różnymi działalnościami szpitala i podjąć decyzje, w którym kierunku chcieliby się dalej kształcić – podsumowuje dyrektor szpitala.
Dyrektor szpitala wspomniała również o problemach kadrowych, z którymi boryka się włocławski szpital
Jest dziura pokoleniowa jeżeli chodzi o kadry lekarskie i pielęgniarskie. Te kadry, które dopiero teraz poszły na uczelnie 5 lat będą studiowały potem czeka je rok stażu a potem kolejne 6 lat rezydentury i dopiero mamy lekarza specjalistę. Długa droga przed nami zanim osoby, które zdobędą wykształcenie staną się specjalistami. Mamy szansę na to, że rezydenturę czyli szkolenie specjalizacyjne te 7 osób rozpocznie w naszym szpitalu i z nami pozostanie bo oczywiście lekarz rezydent może zmienić swoje miejsce specjalizacji. Będziemy się starali aby ci lekarzy mogli wspierać nasze kadry. Większość osób jest z okolic Włocławka. Jeden z lekarzy wystąpił o możliwość pozyskania mieszkania przy ulicy Celulozowej we Włocławku. Wystąpiliśmy do miasta o przyznanie mieszkania - mówiła Karolina Welka.
Na dwa oddziały wewnętrzne w szpitalu do 19-stego września były wstrzymane przyjęcia. Jak zapewniła dyrektor szpital już uporał się z ogniskiem koronawirusa.
Początek września był bardzo trudny. Mieliśmy tu zarażonych koronawirusem do 50 osób. Na tę chwilę nie mamy żadnego ogniska – poinformowała Welka.
Wczoraj odbyła się kwartalne spotkanie Rady Społecznej szpitala. O tym co było przedmiotem spotkania rozmawialiśmy z Karoliną Welką.
Omawiane były bieżące sprawy dotyczące funkcjonowania szpitala. Rada jest organem doradczym dyrektora szpitala. Mogę porozmawiać, przedyskutować pewne sytuacje, realizowaną inwestycję. Pozyskuję w ten sposób zgodnie z przepisami wewnętrznymi opinie. Mamy w planach uruchomienie Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. Staramy się o pozyskanie funduszy na budowę. Projekt jest już stworzony. Być może w przyszłości będą środki by taki zakład zbudować – relacjonowała Karolina Welka.
Szpital we Włocławku cały czas zabiega o pozyskanie kadry.
Problemami całej służby zdrowia w kraju są braki kadrowe. Dotyczą one również naszego szpitala. Cały czas szukamy kolejnych osób do współpracy: pielęgniarek, położnych. Mamy na naszym terenie uczelnie kształcące pielęgniarki, ratowników ale np. nie mamy placówki kształcącej położne. Brakuje lekarzy w szczególności internistów, pediatrów, chirurgów czy specjalisty z dziedziny otolaryngologii. Sytuacja finansowa podobnie jak innych podmiotów medycznych na terenie kraju jest trudna. Ogromne wzrosty cen energii, ciepła, odpadów medycznych, materiałów medycznych, leków komplikuje i tak trudną sytuację szpitala i powoduje, że trudno gospodarować ponieważ nie idzie za tym lepsze finansowanie. To sytuacja bardzo mocno wpływająca na niestabilność ekonomiczną niejednej jednostki ochrony zdrowia – dodała na zakończenie Karolina Welka.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie