Modlitwą uczcili pamięć poległych żołnierzy we Włocławku [ZDJĘCIA]

Wczoraj 16 sierpnia 2015 Biskup Wiesław Mering odprawił Mszę św. przy pomniku Poległych Obrońców Wisły w intencji wszystkich, którzy zginęli w obronie Włocławka w 1920 roku. Wszyscy uczestniczący, którzy wzięli  udział w tej uroczystości dali  wyraz wdzięczności walczącym za wolność Ojczyzny i naszego miasta.

Fotorelacja TUTAJ

Biskup Wiesław Mering  mówił o jedności do której powinniśmy się zbliżać, którą należy zbudować na bazie prawdy, sprawiedliwości, wolności, szacunku dla godności człowieka.

Myślę   o sprawie, która w różnych wypowiedziach, wystąpieniach bardzo często nam się pojawiała o  problemie jedności. Ksiądz prałat wspomniał w swej pięknej homilii o tym, że kraj w 1920 roku nie był jeszcze w pełni zjednoczony. Ta jedność miała się dopiero rodzić, a już została wystawiona na próbę…. Ważne są dla  nas te wartości, które były ważne dla nich. Jeżeli znaleźli się we wspólnej mogile,  to przecież właśnie dla tego że Ojczyzna, wiara w Boga, honor, wolność, poczucie godności były im tak bardzo bliskie. Te zapalone dwa światła mają im przypominać, że bez tych wartości życie nie może potoczyć się w Ojczyźnie normalnie, dlatego tu jesteśmy. Po to tu  przyszliśmy wszyscy…..”- mówił Wiesław Alojzy Mering Ordynariusz Diecezji Włocławskiej.

Podczas uroczystości Barbara Moraczewska w-ce prezydent Włocławka przypomniała historię poległych żołnierzy walczących w obronie miasta.

Pomnik poległych  Obrońców Wisły 1920 r. jest jednocześnie mogiłą żołnierzy, którzy oddali życie w walce o Włocławek z bolszewikami w sierpniu 1920 roku. Pomnik jest  też świadectwem udziału Włocławka i jego mieszkańców w cudzie nad Wisłą. Bohaterska obrona Włocławka trwała od  16  do 19 sierpnia1920. Jej pierwszy i najtragiczniejszy etap odbył się właśnie na  Szpetalskich Wzgórzach. Tu po tej stronie Wisły wybudowano umocnienia, które miały zatrzymać Armię Czerwoną. Plan się nie powiódł. W walkach na Zawiślu zginęło lub  odniosło rany około 250 polskich żołnierzy, a ponad 500 dostało się do niewoli. Na szczęście dzięki bohaterskiej  postawie żołnierzy, mieszkańców miasta, którymi na lewym brzegu Wisły  dowodził pułk. Wojciech Gromczyński  Włocławek został uratowany. Włocławianie wybrali to właśnie miejsce na pochówek, a potem na wybudowanie pomnika…..  - przemawiała Barbara Moraczewska w-ce prezydent Włocławka .

Pamięć o tym świętym miejscu przypomina wszystkim  o patriotycznej postawie, o bohaterstwie Polskiego Żołnierza, którzy walczyli w imię Polskiej Niepodległej.

Dołącz do nas na  Facebooku kliknij [tutaj]  dowiesz się więcej