Reklama

„Nikomu nic nie grozi”. W lasach pod Włocławkiem pojawił się wilk

nWloclawek.pl
05/03/2015 00:00

W  eksperymentalnej inwentaryzacji liczebności zwierzyny  w tym roku poza pracownikami  Nadleśnictwa  Włocławek brali udział również myśliwi z miejscowych kół łowieckich. Na terenie Kompleksu Promocyjnego  Lasów Gostynińsko-Włocławskich, w skład którego wchodzi Nadleśnictwo Włocławek, podczas przeprowadzonych metodą  pędzeń próbnych na łącznej powierzchni ok. 1000 ha zaangażowano  120 osób w dwóch grupach po 60 osób, na terenie Jedwabna i Czarne oraz  na starym pożarzysku w Rudzie.

Pędzenia miały charakter „cichych pędzeń” – w żaden sposób nie zagrażały zwierzynie. Wyniki tegorocznej  inwentaryzacji są znane.

W ubiegłym roku  na foto pułapce w Leśnictwie Goreń ujawniono cztery  wilki, a w tym roku w trakcie  inwentaryzacji ujawniony został jeden wilk. Wilka zlokalizowano na starym pożarzysku na Rudzie – poinformował  Mieczysław Olewnik – inżynier nadzoru, rzecznik prasowy w Nadleśnictwie Włocławek.

Nie ma co się obawiać wilków,  to są zwierzęta dzikie,  które na ogół unikają kontaktów z człowiekiem. Najlepszym dowodem tego jest fakt, że  jak nagonka nadchodziła to wilk już uciekał i się przemieszczał. One są wyjątkowo płoche. Nikomu nic nie grozi - uspokajał rzecznik prasowy.

Ogólny stan zdrowia zwierzyny na terenie Nadleśnictwa oraz jej liczebność oceniono  podczas inwentaryzacji jako bardzo dobry.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do