
O prężnie działających, zrzeszających tysiące kobiet aktywnych podczas lokalnych wydarzeń i spotkań Kołach Gospodyń Wiejskich rozmawiamy z posłanką Anną Gembicką.
W jaki sposób Koła Gospodyń Wiejskich mogą się rozwijać, działać prężniej i jak ważna rolę pełnią na wsiach o tym wszystkim rozmawiamy z posłanką Anną Gembicką, która prężnie działa na rzecz KGW i polskiej wsi. Spotyka się ona regularnie z przedstawicielkami Kół Gospodyń Wiejskich z naszego regionu. Przy okazji obala kilka mitów krążących o KGW.
Redaktor: Intensywnie pracuje pani na rzecz Kół Gospodyń Wiejskich jako poseł na Sejm RP i wiceminister funduszy i polityki regionalnej? Na jakie wsparcie mogą liczy gospodynie?
Poseł, wiceminister Anna Gembicka: W tym roku kwota przeznaczona na wsparcie finansowe Kół Gospodyń Wiejskich wynosi 40 mln złotych. Te środki popłyną do ponad 11 tys. tych organizacji. Kwota pomocy jest zależna od liczby członków Kół. I tak: jeśli koło ma nie więcej niż 30 członków może otrzymać 3000 zł, jeśli między 31 a 75 członków - 4000 złotych, a jeśli więcej niż 75 – aż 5 000 złotych.
Redaktor: Jak postrzegane były działania KGW dawniej? Co się zmieniło na przestrzeni ostatnich lat?
Poseł, wiceminister Anna Gembicka: Można powiedzieć, że dzięki ustawie o kołach gospodyń wiejskich z 2018 r. nastąpiło odczarowanie wielu mitów. Koła Gospodyń Wiejskich nie kojarzą się już ze skansenem, ale z prężnie działającymi organizacjami społeczeństwa obywatelskiego. Są nakierowane na rozwój przedsiębiorczości, samokształcenie, organizowanie lokalnych wydarzeń oraz współpracę z samorządami i Ochotniczymi Strażami Pożarnymi. Pielęgnują lokalną kulturę. To naprawdę nowoczesne organizacje! Zawsze powtarzam, że w obrębie Kół odbywa się prawdziwa wymiana międzypokoleniowa, bo członkami są zarówno osoby starsze, jak i młodsze. Efekty takiej współpracy są rewelacyjne.
Redaktor: Ostatnio miała Pani wystąpienie w Sejmie dotyczące Kół Gospodyń Wiejskich. Na jakie istotne elementy zwróciła Pani uwagę w nim?
Poseł, wiceminister Anna Gembicka: Podkreśliłam, że nasze rozwiązania ustawowe to nie tylko pomoc finansowa, ale różnego rodzaju ułatwienia prawne i fiskalne. Dzięki ustawie Koła Gospodyń Wiejskich nabyły osobowość prawną, zostały zwolnione od podatku (do 200 tys. złotych), mogą się także posługiwać uproszczoną ewidencją przychodów i kosztów. Podeszliśmy do tematu kompleksowo i tylko w ten sposób możemy dostrzec, jak bardzo przyczyniło to do aktywizacji Kół Gospodyń Wiejskich.
Mówiłam także o tym, jak bardzo nasze rozwiązania są nie w smak działaczom partii opozycyjnych. Samorządowcy z tych partii dopuszczają się różnych manipulacji i zagrań, które mają zniechęcić Koła do rejestracji w Krajowym Rejestrze. Prócz tego prostowałam różne inne mity i plotki, które najprawdopodobniej rozpowszechniane są przez osoby, którym nie podoba się niezależność i samodzielność Kół Gospodyń Wiejskich.
Redaktor: Czy planowane są jakieś zjazdy Pań z KGW z naszego regionu? Jakie projekty są aktualnie realizowane ?
Poseł, wiceminister Anna Gembicka: Z uwagi na pandemię oczywiście musieliśmy porzucić wiele naszych planów, ale niewykluczone, że takie spotkania się odbędą. Mam nadzieję, że sytuacja epidemiologiczna na to pozwoli. Sprawdzamy też różne inne możliwości, np.: spotkania w formie zdalnej. Nic jednak nie zastąpi bezpośredniego kontaktu.
Dziękuję za uwagę
Dziękuję
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
z niecierpliwością czekam na wznowienie dzialania Nowoczesnej Gospodyni w Lubieniu, będzie wtedy całkowicie jak za PRL-u