Reklama

Okradał stację paliw. Wracał na nią jak bumerang … i w końcu…

nWloclawek.pl

28/05/2015 00:00

Do 5 lat pozbawienia wolności może grozić 20-latkowi, który skradł oleje ze stacji paliw. Młodzieniec powrócił na miejsce przestępstwa, ukradł dwa kolejne opakowania mimo, że dzień wcześniej dokonał podobnej kradzieży.

W minioną sobotę (23.05) policyjny patrol został powiadomiony przez pracownicę jednej ze stacji paliw, że na terenie znajduje się sprawca kradzieży. Mundurowi natychmiast zatrzymali wskazanego mężczyznę. Okazało się, że 20-latek chwilę wcześniej skradł dwa opakowania oleju. Z dalszych ustaleń, potwierdzonych nagraniem monitoringu okazało się, że dzień wcześniej ten sam mężczyzna skradł trzy opakowania tego oleju. W sumie 20-latek skradł mienie o wartości ponad 700 złotych.

Jak stwierdził skradziony olej… wyrzucił do śmietnika.

Teraz za dokonanie kradzieży grozić mu może do 5 lat pozbawienia wolności.