Oni mogą być motorem wzrostu regionu. Brześć Kujawski walczy o swoją szansę

W dniu wczorajszym 14 października br.  odbył się briefing prasowy  na terenie  Brzeskiej Strefy Gospodarczej w sprawie osiąganych sukcesów i problemów z jakimi boryka się Gmina Brześć Kujawski.

Zorganizowaliśmy ten briefing prasowy z dwóch powodów, aby pochwalić się sukcesami oraz podzielić się problemami z którymi boryka się Brześć Kujawski, a tym samym powiat włocławski. Pewne kwestie nie idą w dobrym kierunku tak jakbyśmy tego oczekiwali chociażby w kwestii niwelowania bezrobocia na terenie gminy Brześć Kujawski i powiatu włocławskiego - powiedział na wstępie Tomasz Chymkowski Naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich i Promocji

W spotkaniu uczestniczyli: Kazimierza Kaca Starosta Włocławski, Marek Jaskulski Przewodniczący Rady Powiatu Włocławskiego, Wojciech Zawidzki Burmistrz Brześcia Kujawskiego,  Stanisław Budzyński wicestarostawłocławski, Krzysztof Czabański kandydat na posła RP.

Krzysztof Czabański kandydat na posła z listy PiS podczas spotkania zadeklarował po wyborach pomóc samorządowi brzeskiemu w zakresie budowy obwodnicy Brześcia Kujawskiego.

Wystarczy zjechać z autostrady żeby zobaczyć, że Polska wygląda zupełnie inaczej  niż to co się wydaje Platformie Obywatelskiej. Są dwie Polski,  Polska którą łączy autostrada biegnąca z Warszawy do Gdańska, a druga poza. Polska powiatowa, Polska obszarów wiejskich,  Polska obszarów miasteczek mniejszych i średnich. Powstaje pytanie? żeby były dwie Polski? żeby byli obywateli gorszej kategorii. Tutaj brakuje obwodnicy aby ta strefa gospodarcza mogła się rozwinąć – mówił kandydat na posła RP Krzysztof Czabański. 

Burmistrz Wojciech Zawidzki jest rozgoryczony. Uważa że mieszkańcy powiatu włocławskiego  są pokrzywdzeni jeśli chodzi o inwestycje. Zaapelował  o pomoc do wszystkich tych, którzy będą  mieli faktyczny wpływ  po wyborach aby wesprzeć rozwój  Brzeskiej Strefy Gospodarczej i taką osobą jest właśnie Krzysztof Czabański, który już zapewnił o daleko idącej pomocy. Nadmienił,  że do tej pory  obiecywano wsparcie jednak faktycznych efektów  brak. Brak jest również odrolnienia w strefie, inwestorzy oczekują na decyzje. Zdaniem Burmistrza bez obwodnicy nie jest możliwe kontynuowanie rozwoju strefy gospodarczej położonej w Brześciu Kujawskim.

Tak małe finanse i tak wielki problem rozwiązałyby w naszym  terenie. Mówimy o 150 mln zł. Nie mówimy o miliardach, które są zaplanowane na rozwój aglomeracji bydgosko – toruńskiej. Nie chcemy zabierać tej aglomeracji środków finansowych, ale nie możemy sobie pozwolić,  ażeby był zapomniany obszar włocławski - podkreślał burmistrz.

Stanisław Budzyński wicestarosta włocławski przywołał wspomnienia, kiedy to doszło do likwidacji Cukrowni w Brześciu Kujawskim.

Sądziłem naiwnie, że za likwidację Cukrowni  będą przynajmniej moralne odszkodowania w postaci funduszu chociażby na strefę gospodarczą. Wydaliśmy  tyle pieniędzy na różne szkolenia, na walkę z bezrobociem, przecież te pieniądze z UE powinny być przekazane, aby stworzyć miejsca pracy tutaj dla mieszkańców powiatu włocławskiego. Niestety 3 mld zł.  otrzyma Bydgoszcz, Toruń, a dla nas nie ma 150 mln zł. na obwodnicę. Nie możemy pozwolić na takie traktowanie. Chcemy po tych nowych wyborach, aby Warszawa widziała nas, widział nas wojewoda. Aby widzieli nasze troski i zmartwienia - powiedział wicestarosta Stanisław Budzyński.

Wicestarosta uważa, że priorytetem dla regionu  jest jego rozwój i likwidacja bezrobocia, które jest jedno z największych w Polsce.

Kazimierz Kaca zaapelował o frekwencję na wyborach, aby nasi przedstawiciele mieli szansę wygrać. Tej szansy nie można zmarnować mówił starosta.