Kierowca opla jadąc po pijaku uderzył w drzewo. Na szczęście odniesione przez niego obrażenia były niewielkie.
W sobotę (28.02) około godziny 22 w Zielińsku na drodze wojewódzkiej nr 267 doszło do zdarzenia, w którym alkohol o mały włos nie przyczynił się do tragedii.
Kierujący oplem astra 23-letni mieszkaniec powiatu radziejowskiego, na prostym odcinku drogi nie zapanował nad autem. Zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Szczęśliwie i w tym przypadku skończyło się na ogólnych potłuczeniach. Okazało się, że kierowca miał dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Na miejscu stracił prawo jazdy.
Już wkrótce jego sprawą zajmie się radziejowski sąd, który zdecyduje o wymiarze kary. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz kierowania pojazdami.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie