Niedzielny poranek na drodze krajowej nr 62 w miejscowości Dąb Polski przyniósł groźnie wyglądające zdarzenie, które na szczęście zakończyło się jedynie stratami materialnymi. Zderzyły się tam samochód osobowy i autobus dalekobieżny relacji Przemyśl–Gdańsk. Choć sytuacja mogła mieć poważniejsze konsekwencje, żadna z osób biorących udział w kolizji nie ucierpiała.
W niedzielę, 10 sierpnia, kilka minut po godzinie 8:40, dyżurny Komendy Miejskiej Policji we Włocławku został powiadomiony o zdarzeniu drogowym w miejscowości Dąb Polski, na odcinku drogi krajowej nr 62. Na miejsce skierowano patrol ruchu drogowego.
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 28-letnia kobieta, kierująca samochodem osobowym marki Toyota, poruszała się w kierunku Włocławka. W pewnym momencie wykonała manewr skrętu w lewo w sposób nieprawidłowy, nie upewniając się, czy może go bezpiecznie przeprowadzić. W tym samym czasie kierowca autobusu rejsowego relacji Przemyśl–Gdańsk, jadący za toyotą, podjął manewr jej wyprzedzania. Doszło do zderzenia pojazdów.
W wyniku kolizji żadna z osób podróżujących samochodem osobowym ani autobusem nie odniosła obrażeń. Na miejscu policjanci sprawdzili trzeźwość uczestników – zarówno kierująca toyotą, jak i kierowca autobusu byli trzeźwi.
Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa. Funkcjonariusze sporządzili dokumentację i skierowali wniosek o ukaranie 28-letniej kierującej do sądu. Ruch w miejscu zdarzenia odbywał się z niewielkimi utrudnieniami, a po zakończeniu czynności policyjnych został przywrócony do normy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie