Reklama

Pędził na terenie miasta na motocyklu ponad 150 km/godz

nWloclawek.pl
26/09/2014 00:00

Finał w sądzie znajdzie wkrótce postępowanie motocyklisty, który na terenie miasta pędził z prędkością ponad 150 km/h i nie zamierzał zatrzymać się do policyjnej kontroli drogowej. Funkcjonariusze, po krótkim pościgu zatrzymali 26-latka i wtedy okazało się, że to nie wszystkie jego przewinienia.  

W środę  kilka minut po godz. 14:00 na ul. Okrzei w Lipnie policjanci z lipnowskiej drogówki, zauważyli jadącego ze znaczną prędkością motocyklistę.

Policyjne urządzenie do pomiaru prędkość pokazało, że na odcinku drogi, gdzie obowiązuje ograniczenie do „czterdziestki”, jechał z prędkością 154 km/h. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać brawurowego kierowcę do kontroli drogowej. Ten jednak nie reagował na podawane przez mundurowych znaki i sygnały do zatrzymania.

 Funkcjonariusze pojechali więc za nim. Uciekający kierowca, najpierw skręcił w ulicę Ogrodową, a następnie Dębową, gdzie porzucił motocykl i próbował skryć się na pobliskiej posesji, ale bezskutecznie. Został zatrzymany przez policjantów i doprowadzony do radiowozu. Policjanci nie zatrzymali 26-letniem piratowi drogowemu prawa jazdy, ponieważ jak się okazało, nigdy go nie posiadał.

W trakcie dalszych czynności, funkcjonariusze ustalili, że motocykl suzuki, którym kierował mężczyzna nie został dopuszczony do ruchu – nie został zarejestrowany i nie miał  obowiązkowego ubezpieczenia OC.  Ponadto, pojazd miał zamontowane tablice rejestracyjne w taki sposób, aby nie można ich było odczytać.

Wkrótce, całokształt niebezpiecznych przewinień 26-latka znajdzie swój finał w sądzie, ponieważ funkcjonariusze skierują przeciwko niemu wniosek o ukaranie. O zdarzeniu policjanci poinformują również Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do