Reklama

Podjazd do poprawki, winda na ratunek? MPEC we Włocławku szuka pomysłu na wejście

nWloclawek.pl
05/06/2025 17:42

Mimo że budynek siedziby Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej we Włocławku wygląda nowocześnie, jego główne wejście od lat budzi wątpliwości – zwłaszcza w kontekście realnej dostępności dla osób z niepełnosprawnościami. Kręty podjazd, schody i brak nowoczesnych rozwiązań sprawiają, że dla wielu mieszkańców pokonanie tej drogi to zadanie trudniejsze, niż mogłoby się wydawać. Dopiero teraz spółka ogłasza przetarg na koncepcję przebudowy wejścia – z planami m.in. instalacji windy. Czy to początek rzeczywistej poprawy, czy jedynie kolejny projekt do odhaczenia? Przyglądamy się sprawie z bliska.

Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej we Włocławku ogłosiło postępowanie na wykonanie koncepcji przebudowy głównych schodów i podjazdu do swojej siedziby przy ul. Płockiej 30/32. To długo wyczekiwany krok – choć warto zadać pytanie, dlaczego dopiero teraz?

Obecna infrastruktura wejściowa, mimo że formalnie wyposażona w podjazd, w praktyce odbiega od standardów nowoczesnej dostępności. Wąski, kręty najazd, ostre zakręty i rozwiązania, które wymagają znacznego wysiłku przy poruszaniu się wózkiem, nie spełniają oczekiwań użytkowników z ograniczoną mobilnością. Dla wielu osób starszych, rodziców z dziećmi czy osób z niepełnosprawnościami takie wejście to nie lada wyzwanie – często nie do pokonania bez pomocy drugiej osoby.

„Nowoczesna” forma – przestarzała funkcjonalność

Budynek MPEC-u, mimo że prezentuje się efektownie z zewnątrz, w zakresie dostępności daleko odbiega od potrzeb mieszkańców miasta. Mamy XXI wiek, a tymczasem miejska spółka dopiero planuje zastanowić się, czy w miejsce archaicznego podjazdu nie lepiej zamontować windę. Pomysł jak najbardziej zasadny, tylko... dlaczego dopiero teraz?

Zamawiający wymaga od projektantów przygotowania co najmniej trzech wariantów przebudowy, w tym jednego z windą, która mogłaby całkowicie zastąpić dotychczasowy układ. Każdy z wariantów ma być opatrzony dokumentacją techniczną, szacunkowym kosztem realizacji oraz oceną, czy przedsięwzięcie wymaga pozwolenia na budowę, czy jedynie zgłoszenia.

Zmiana na papierze czy realna poprawa?

Z dokumentacji przetargowej wynika, że projektanci mają przedstawić również wizualizacje, rzuty techniczne oraz opisy dostępności. Jednak w obliczu dotychczasowej praktyki w projektach publicznych, rodzi się uzasadniona obawa: czy nowa koncepcja nie okaże się tylko kolejną papierową modernizacją – ładnie wyglądającą w wizualizacji, ale nieskuteczną w użyciu?

Zbyt często w podobnych inwestycjach liczy się estetyka i zgodność z przepisami "na papierze", a nie realne potrzeby użytkowników – zwłaszcza tych z ograniczoną mobilnością. Tu potrzebna jest gruntowna zmiana filozofii projektowania – nie dla oczu urzędników, lecz dla wygody mieszkańców.

Zamiast PR-u – konkretne efekty

Na pozytywną ocenę zasługuje fakt, że zamawiający wymaga doświadczenia i referencji od projektantów. To może stanowić gwarancję, że wybrana koncepcja nie będzie eksperymentem, lecz dopracowanym rozwiązaniem. Pytanie tylko, czy wystarczy czasu – na realizację całości przewidziano zaledwie 30 dni od momentu podpisania umowy. W przypadku projektu, który ma zapewnić bezpieczeństwo i dostępność setkom ludzi, to może być zbyt ambitne tempo.

MPEC Włocławek ma dziś szansę na wykonanie realnego kroku ku dostępności. Kluczowe jednak, by nie zatrzymać się na poziomie folderowej estetyki i deklaracji – bo „nowoczesność” to nie tylko stalowe barierki i zaokrąglone formy, ale realna użyteczność i bezpieczeństwo dla każdego, kto przekracza próg budynku.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do