Policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał sprawcę włamania do piwnic. Włamywacz usiłując uciec ugryzł dzielnicowego w ramię. Teraz odpowie on za naruszenie nietykalności funkcjonariusza oraz kradzieże z włamaniami do piwnic. Grozić mu może do 10 lat pozbawienia wolności.
W czwartek (21.05) nad ranem będący w czasie wolnym od służby dzielnicowy mieszkający w jednym z bloków przy ul. Kaliskiej usłyszał dziwne odgłosy dochodzące z piwnicy. Wiedziony policyjną intuicją, że może tam się dziać coś złego postanowił sprawdzić co się dzieje. Po zejściu na dół zauważył mężczyznę, który kręcił się przy jednej z piwnic. Nieznajomy stwierdził, że przysłała go do piwnicy ciotka mieszkająca w tym bloku. Chcąc sprawdzić, czy informacja jest prawdziwa dzielnicowy wraz z mężczyzną udali się pod wskazany adres celem potwierdzenia.
Tu wszystko się wydało. Okazało się, że mężczyzna kłamał i próbował wówczas uciec. Dzielnicowy wezwał go do zatrzymania, przytrzymując poinformował, że jest policjantem. 25-latek wyrywając się z rąk policjanta, chcąc uciec ugryzł go dwukrotnie w ramię oraz uderzył go w głowę. Dzielnicowy nie dawał za wygraną. W międzyczasie policjant powiadomił telefonicznie kolegów z komendy, którzy po chwili pojawili się na miejscu i przejęli sprawcę. Okazało się, że 25-latek jest sprawcą włamania do piwnicy przy ul. Kaliskiej oraz przy ul. Płockiej.
Sprawca usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem do dwóch piwnic oraz naruszenia nietykalności cielesnej interweniującego wobec niego funkcjonariusza.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie