Reklama

Pogrzeb Juliana Pawłowskiego – Lubraniec pożegnał 103-letniego strażaka i społecznika

nWloclawek.pl
15/07/2025 17:37

Zamilkła strażacka syrena, zadrżały serca druhów i mieszkańców Lubrańca. W cieniu sztandarów i dźwiękach orkiestry pożegnaliśmy człowieka, którego życie było świadectwem oddania, pokory i służby – druha Juliana Pawłowskiego, najstarszego strażaka w regionie, który odszedł na wieczną wartę w wieku 103 lat. Trudno znaleźć słowa, które w pełni oddadzą znaczenie jego obecności w naszej społeczności – przez ponad siedem dekad był nie tylko strażakiem, ale i symbolem dobra, ciepła, cichej pracy i ogromnej wiary. Pozostawił po sobie nie tylko zasługi i odznaczenia, ale przede wszystkim – niezatarte ślady w sercach tych, którzy mieli zaszczyt go znać.

15 lipca 2025 roku społeczność Lubrańca oraz druhowie z całego powiatu włocławskiego pożegnali śp. druha Juliana Pawłowskiego, nestora strażackiej służby, który odszedł na wieczną wartę w wieku 103 lat. Uroczystości żałobne rozpoczęły się Mszą Świętą w kościele pw. św. Jana Chrzciciela, a zakończyły odprowadzeniem trumny na cmentarz parafialny przy dźwiękach orkiestry i obecności licznych pocztów sztandarowych.

Druh Julian Pawłowski był postacią niezwykłą. Człowiek-instytucja. Strażak, społecznik, muzyk, wychowawca młodzieży, wzór dla pokoleń. W OSP Lubraniec działał nieprzerwanie od lat 50. XX wieku, pełniąc przez dekady funkcje skarbnika, wiceprezesa, członka orkiestry dętej i zespołu folklorystycznego „Echo Lubrańca”. Jego zaangażowanie daleko wykraczało poza lokalne struktury – był również członkiem Komisji Rewizyjnej i Zarządu Powiatowego ZOSP RP we Włocławku, a także działał w strukturach wojewódzkich.

W uznaniu zasług został odznaczony najwyższymi strażackimi i państwowymi wyróżnieniami, m.in.:
Złotym Znakiem Związku OSP RP,
Medalem Honorowym im. Bolesława Chomicza,
Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (2003),
tytułem Zasłużony dla Gminy i Miasta Lubraniec (2007),
– oraz medalem Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego "Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis" (2023).

W 2021 roku, na cześć druha Pawłowskiego, nowy samochód ratowniczo-gaśniczy Iveco Eurocargo został nazwany jego imieniem – Julian.

Podczas ceremonii padło wiele wzruszających słów.

Ks. Waldemar Karasiński, proboszcz parafii w Lubrańcu, wspominał:

– Do końca swoich dni, gdy tylko miał siłę, był obecny na niedzielnych Mszach Świętych. Nie siadał, choć proszono go o to – stał z szacunkiem i siłą, jaką dawała mu wiara. Był nabożny i wdzięczny Bogu za każdy dzień. Miał 103 lata, a jeszcze potrafił pięknie się wyspowiadać i przyjąć sakramenty w pełni świadomie. To wielkie błogosławieństwo, ale i owoc całego jego życia.

Burmistrz Lubrańca Stanisław Budzyński powiedział:

– To był człowiek niezwykły, otwarty, ciepły i bardzo pogodny. Od 1952 roku służył z pełnym oddaniem naszej jednostce. Był wychowawcą, organizatorem, społecznikiem, inspiracją dla młodych druhów. Przekazywał nie tylko wiedzę, ale i ducha służby. Dziękujemy za to wszystko, co zrobił dla Lubrańca.

Przewodniczący Głównej Komisji Rewizyjnej i prezes Zarządu Powiatowego ZOSP RP we Włocławku dh Marian Mikołajczyk podkreślił:

– Z głębokim żalem żegnamy dziś człowieka, który zamyka niezwykły rozdział historii OSP Lubraniec. Jego strażacka droga trwała ponad 70 lat. Od lat 50. związany z naszą jednostką, pełnił kluczowe funkcje, był też aktywnym członkiem powiatowych i wojewódzkich struktur Związku. Za swoją bezinteresowną służbę został wielokrotnie odznaczony przez Związek i państwo polskie.

Ks. dziekan Maciej Jasiński, kapelan powiatowy OSP, który przewodniczył dalszej części ceremonii, zwrócił się do zebranych:

– Dziś, żegnając druha Juliana, mamy w sercach żal, ale i wdzięczność. On całe życie szedł drogą, która prowadziła przez służbę – człowiekowi i Bogu. A nasza obecność tutaj, tak liczna i głęboka, pokazuje, jak bardzo był ważny dla tej wspólnoty.

Zbigniew Wojciechowski, dyrektor Lubranieckiego Centrum Dziedzictwa Kulturowego, dodał:

– Był muzykiem, samoukiem, wieloletnim członkiem orkiestry dętej OSP i kapeli folklorystycznej. Człowiekiem wielu talentów i wielkiego serca. Pokolenia młodych uczył nie tylko gry na instrumentach, ale przede wszystkim postawy – odpowiedzialnej i pełnej pasji.

Wspominano też jego sąsiadów, którzy pomagali mu dotrzeć do kościoła, jego zainteresowanie losem dzieci i wnuków, troskę o wychowanie młodych, oddanie sprawom OSP i lokalnej społeczności.

Na zakończenie uroczystości zabrzmiała pieśń „Dobry Jezu, a nasz Panie”, a trumna druha Juliana spoczęła w ziemi – z honorami, wdzięcznością i pamięcią, która nie przeminie.

Cześć Jego Pamięci.
Spoczywaj w pokoju, Druhu Julianie.

Aktualizacja: 15/07/2025 19:14
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do