Ucieczka przed policyjnym radiowozem zakończyła się „na sygnalizatorze”. Sprawca uciekał, bo bał się zatrzymania przez policję.
Wczoraj tuż przed godz.3 w nocy policyjny patrol zauważył przy ul. Wienieckiej jadące auto. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kierowca samochodu na widok policjantów zaczął szybko odjeżdżać. Takie zachowanie wzbudziło zainteresowanie policjantów, którzy postanowili go zatrzymać i sprawdzić, co jest tego powodem. Kierowca forda focusa nie reagował na dawane sygnały świetlne, uciekał dalej.
Kilkadziesiąt metrów dalej, u zbiegu ul. Wienieckiej i Okrzei uciekający fordem zakończył swoją jazdę. Kierowca forda uderzył w sygnalizator świetlny i uszkodził go. Na miejscu niezbędna okazała się pomoc straży pożarnej. 25-latek nie odniósł żadnych obrażeń, był trzeźwy. Jak stwierdził uciekał przed policyjnym radiowozem, bowiem wiedział, że jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy celem odbycia kary.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie