W niedzielę (26.07) wieczorem we włocławskim szpitalu doszło do pożaru. Paliło się w pomieszczeniu szatni. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności pożaru.
Tuż po godz.21 w niedzielę (26.07) dyżurny włocławskich policjantów otrzymał zgłoszenie o pożarze na terenie szpitala przy ul. Wienieckiej.
Ze wstępnych ustaleń wynikało, że ogień powstał w pomieszczeniach szatni, znajdujących się pod jednym z oddziałów. W wyniku zdarzenia doszło do uszkodzenia mienia w postaci szafek, okien, tynków, drzwi, instalacji elektrycznej. Wstępnie straty wyceniono na blisko 30 tys. złotych.
Ze względu na dym pacjentki i noworodki z części septycznej Oddziału Położniczo-Ginekologicznego i Oddziału Neonatologii zostały przeniesione do drugiego skrzydła tych oddziałów na tym samym piętrze – informuje nas Marta Karpińska rzecznik prasowy Szpitala Wojewódzkiego we Włocławku
Policjanci wykonywali czynności, dokonywali ogólnych oględzin miejsca zdarzenia przy udziale biegłego z zakresu pożarnictwa. Wstępnie ustalono, że pożar zagrażał życiu lub zdrowiu osób oraz mieniu. Mundurowi biorą pod uwagę każdą hipotezę dotyczącą powstania ognia. Jednak wydana opinia biegłego pozwoli na wskazanie konkretnej przyczyny i okoliczności pożaru.
Dołącz do nas na Facebooku kliknij [tutaj] dowiesz się więcej
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie