Reklama

Włocławek: Burza wokół szpitala na sesji Rady Miasta

nWloclawek.pl
07/09/2021 14:03

Szpital we Włocławku boryka się z brakami kadrowymi. Dziś odbyła się sesja nadzwyczajna Rady Miasta we Włocławku. Przedmiotem obrad sesji była informacja Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego na temat sytuacji Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku. Pod adresem dyrekcji szpitala padały słowa krytyki ale nie zabrakło też pozytywnych opinii na temat zaangażowania dyrektor Karolini Welki. Aby wesprzeć szefową lecznicy dziś na sesji pojawili się pracownicy szpitala. Na koniec spotkania marszałek zaprosił radnych 21 września do szpitala aby na miejscu porozmawiali z personelem szpitala i zapoznali się z sytuacją.

O sytuacji w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Włocławku pisaliśmy już niejednokrotnie. Dziś na ten temat toczyła się dyskusja z udziałem marszałka Piotra Całbeckiego i dyrektor szpitala Karoliny Welki.  Przypomnijmy, że z apelem o odwołanie dyrektor szpitala do marszałka wystąpili radni Lewicy. Klub radnych PIS zaniepokojony sytuacją również zwrócił się z apelem do marszałka.

Na dzisiejszej sesji Rady Miasta Włocławek zwołanej w trybie nadzwyczajnym głównym tematem było funkcjonowanie włocławskiego szpitala, dlatego gośćmi spotkania byli marszałek Województwa Kujawsko-Pomorskiego Piotr Całbecki oraz dyrektor Karolina Welka dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku, której towarzyszyło ponad 20 osób z personelu szpitala.

Przed rozpoczęciem debaty w sprawie funkcjonowania włocławskiego szpitala rozmawialiśmy z radnym Piotrem Kowalem i marszałkiem Piotrem Całbeckim.

Od dłuższego czasu  we włocławskim szpitalu dzieje się źle, a w ostatnim czasie fatalnie. Nasze stanowisko jest niezmienne. Chcemy dymisji Pani dyrektor Karoliny Welka, dlatego, że uważamy, choć nie jest przyczyną wszelkich problemów, bo są one w służbie zdrowia, przede wszystkim systemowe, dotyczące całego kraju, to jednak problem interpersonalny narasta w szpitalu. Nie może być w inny sposób rozwiązany jak dymisja Pani dyrektor, dlatego nasze stanowisko jest niezmienne. Liczymy, że marszałek przedstawi swoją propozycję rozwiązania problemu we Włocławku nie tylko tych personalnych, pozyskiwania nowego personelu, nowych lekarzy, pielęgniarek ale i tych dotyczących obsługi pacjentów i zawieszanych oddziałów - powiedział Piotr Kowal

Według marszałka  Piotra Całbeckiego główną przyczyną problemów w szpitalach są kwestie systemowe.  Marszałek zaznaczył również,  że z badań audytowych przeprowadzonych anonimowo we włocławskim szpitalu wynika, że większość personelu jest zadowolona z pracy dyrektor Karoliny Welki.

Zostałem zaproszony na sesję nadzwyczajną w sprawie sytuacji w szpitalu. Obawiam się, że nie ja powinienem brać udział w tej dyskusji, lecz instytucje rządowe i sejm, który ustala zasady funkcjonowania publicznej służby zdrowia w kraju i tak ustala, że problemy w szpitalach w trakcie trwającej pandemii są po prostu dramatyczne. Mam nadzieję, że sesja przynajmniej otworzy oczy niektórym, którzy nie rozumieją skąd biorą się problemy w opiece zdrowotnej nie tylko we Włocławku, ale  w całej Polsce i taki jest mój cel i całej załogi szpitala, która przybyła na sesję, aby uspokoić sytuację we Włocławku bo są tacy, którzy tę sytuację rozgrzewają i próbują zbierać  jakiś kapitał polityczny, takie mam wrażenie na tej trudnej sytuacji - podkreślił marszałek Piotr Całbecki.

Na dzisiejszej sesji głos zabrała Karolina Welka i pracownicy szpitala, którzy licznie uczestniczyli w sesji.

Zespół, z którym mam zaszczyt pracować to zespół kompetentnych, wspaniałych lekarzy od lat tutaj pracujących, wykształconych pielęgniarek, wspaniałych ratowników – mówiła podczas sesji dyrektor szpitala Karolina Welka.

Ja zawsze mam otwarte biuro i chętnie porozmawiam z każdym z Państwa i myślę, że zespół również na temat w jaki sposób pracujemy, jak pozyskujemy nowe osoby, z iloma osobami rozmawiamy, nowymi lekarzami, pielęgniarkami – kontynuowała Karolina Welka.

Zaangażowanie dyrektor szpitala chwaliła Danuta Pora Kierownik Oddziału Pediatrii w szpitalu we Włocławku.

Nie pamiętam w ciągu tych 39 przepracowanych lat pracy nie obrażając żadnego dyrektora tak przejmującego się personelem, szpitalem przez 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu dyrektora  – podsumowała współpracę z dyrektor szpitala Kierownik Oddziału Pediatrii Danuta Pora.

O reorganizacji na kardiologii i godzinach ciężkiej pracy na rzecz pacjentów mówił kardiolog Bartosz Czarniak, który zaznaczył, że „kardiologia jest na dobrych torach i wyznacza sobie ambitne cele”. Od sierpnia na kardiologii jest 6 operatorów kardiologii inwazyjnej poprzednio było ich 2, dyżur zawałowy pełniony jest 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu co jak podkreślał doktor Bartosz Czarniak „jest absolutnym standardem w obecnych czasach”. Zespoły ratownictwa medycznego na co zwrócił uwagę kardiolog zyskały możliwość konsultacji, diagnostyki z lekarzem kardiologiem inwazyjnym i rozpoczęcia leczenia pacjenta już w domu. Rozszerzono też portfolio wykonywanych zabiegów. Dotychczas pacjenci musieli w tym zakresie szukać pomocy w szpitalach ościennych czy ośrodkach akademickich. W ciągu ostatnich 8 miesięcy wykonano 1100 koronografii, 750 zabiegów angioplastyki wieńcowej 2/3 w ostrym zawale serca, 150 zabiegów implantacji zabiegów wszczepialnych, 30 zabiegów ablacji.

To prawda, że w ciągu mojej pracy odeszło z pracy 6 kardiologów ale chciałbym dodać, że w tym czasie do naszego zespołu dołączyło 12 nowych. To nie zostało tutaj powiedziane. Usłyszałem też kilka przykrych słów. Odniosłem też wrażenie, że w szpitalu we Włocławku mogą pracować tylko lekarze z Włocławka. Jest to dość absurdalny argument zwłaszcza w obliczu problemów kadrowych, z którymi borykają się wszystkie szpitale. Migracja personelu jest w chwili obecnej czymś normalnym nie tylko między województwami ale w całej Unii Europejskiej. Spędzam w szpitalu każdego miesiąca ponad 300 godzin. To jest naprawdę ciężka praca. Mój ostatni dyżur zawałowy to 15 zabiegów, 17 godzin przy stole operacyjnym. Proszę oceniać moją pracę po wynikach a nie po sympatiach czy antypatiach, które mają tu miejsce, mam wrażenie, że po układach. Ja jestem poza tym wszystkim. Jestem spoza Włocławka z Łodzi ale chciałbym dodać, że znakomicie znam historie włocławskiej kardiologii. Odnoszę się do tego dorobku z szacunkiem – mówił kardiolog Bartosz Czarniak

Jestem dumny, że personel oddziału kardiologii brał udział w walce z pandemią i oddaliśmy też połowę naszego oddziału aby hospitalizować pacjentów z covidem. To był okres wzmożonej pracy bo z drugiej strony nie mogliśmy zaprzestać naszej statutowej pracy. To wszystko było możliwe dzięki determinacji całego zespołu. Otrzymaliśmy duże wsparcie od dyrekcji. Problemy kadrowe, które tu są omawiane kompletnie mnie nie dziwią. Jest to odzwierciedlenie tego co się dzieje w całym kraju – dodał doktor Bartosz Czarniak.

O dyskryminacji Włocławka mówił radny PIS Janusz Dębczyński.

W odczuciu mieszkańców jesteśmy tą częścią województwa nie tylko w zakresie służby zdrowia spychani lekko na margines – zaznaczył Janusz Dębczyński.

Ochrona życia i zdrowia powinna być wolna od ideologii walki politycznej. W poprzedniej kadencji kiedy pojawiły się zarzuty dyskryminacji Włocławka wobec innych miast naszego województwa Pan Marszałek zamiast rozmawiać jak ten problem rozwiązać postanowił zwołać sesję sejmiku. Ona odbyła się tutaj w tej sali. Pan Prezydent Marek Wojtkowski wręcz dziękował za wszystko. Pamiętam krytyczne wystąpienie prezydenta Rafała Bruskiego, który uważał, że Bydgoszcz jest przez Toruń i Pana Marszałka dyskryminowana – kontynuował Janusz Dębczyński.

Radny Krzysztof Grządziel domagał się rezygnacji Karoliny Walki. W sprawie zabrał też  głos były kierownik ortopedii Jacek Korecki, który stracił w sierpniu stanowisko za sprawą wypowiedzenia, które otrzymał od szefowej lecznicy. Na zakończenie marszałek podsumował, że głównym zadaniem jest ustabilizowanie pracy oddziałów. Wspomniał też, że z Włocławka nie ma chętnych do pracy na oddziale  neurologii i to nie ze względu na "dyrektor Welkę i atmosferę ale dlatego, że wybrali inne kierunki pracy".

Tu potrzebna jest determinacja dyrekcji jak i nas - podsumował marszałek.

Nie chcą dyżurować, nie chcą brać odpowiedzialności, są zmęczeni. Być może są jakieś inne przyczyny tutaj Pan doktor Korecki o nich mówił - powiedział o powodach odejść lekarzy z oddziału neurologii Piotr Całbecki

Marszałek podziękował także za deklaracje mieszkań dla lekarzy ze strony samorządu Włocławka i dodał, że za sprawą m.in bonu lojalnościowego i oferty mieszkaniowej ma nadzieję na pozyskanie kadry do szpitala.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do