
W piątkowy poranek 30 maja Stary Rynek we Włocławku stał się miejscem politycznego spotkania z Rafałem Trzaskowskim, prezydentem Warszawy i kandydatem na Prezydenta RP. Wizyta odbyła się w ramach ogólnopolskiej trasy wyborczej i była okazją do bezpośredniego kontaktu z mieszkańcami. Spotkanie miało otwarty charakter i zgromadziło licznych uczestników zainteresowanych programem oraz przesłaniem kandydata. Wkrótce pełna galeria zdjęć.
W piątkowy poranek, 30 maja, Włocławek znalazł się w centrum ogólnopolskiej kampanii wyborczej. Na Starym Rynku odbyło się spotkanie z Rafałem Trzaskowskim – prezydentem Warszawy i kandydatem na urząd Prezydenta RP. Wizyta miała charakter otwarty i zgromadziła licznych mieszkańców miasta oraz okolicznych gmin.
Włocławek był jednym z przystanków na trasie Trzaskowskiego w ostatnim dniu kampanii wyborczej. Kandydat odwiedzał regiony, w których wcześniej uzyskał mocne poparcie, podkreślając wagę mobilizacji obywatelskiej przed zbliżającą się drugą turą wyborów prezydenckich. Kujawy, jako miejsce poprzednich spotkań z rolnikami i środowiskami lokalnymi, zostały przedstawione jako ważne dla jego politycznej drogi.
Spotkanie rozpoczęło się energicznie – z entuzjazmem uczestników i podziękowaniami za wcześniejsze wsparcie. Trzaskowski zaznaczył, że jego program zakłada kontynuację kursu proeuropejskiego, poszanowanie tradycji oraz budowanie wspólnoty opartej na zaufaniu i równości. W przemówieniu poruszył również kwestie dotyczące bezpieczeństwa, przyszłości młodego pokolenia oraz pozycji Polski w Europie.
Podczas wydarzenia nie zabrakło odniesień do wcześniejszych wizyt w regionie, symbolicznych dla obecnej kampanii. Podkreślano znaczenie Kujaw w mobilizacji społecznej oraz potrzebę aktywnego udziału obywateli w wyborach.
Choć spotkanie miało charakter polityczny, organizatorzy zadbali o otwartą formułę – uczestnicy mogli wysłuchać wystąpienia, zadać pytania i bezpośrednio porozmawiać z kandydatem.
Włocławek był jednym z kilku punktów na mapie ostatniego dnia kampanii.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie