Reklama

Rodzina utknęła nocą na mrozie. Policjanci pomogli 5-latce i jej rodzinie wrócić do domu

nWloclawek.pl
03/12/2025 09:23

Zimowy chłód potrafi zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonych kierowców. Nagły spadek temperatury dał się we znaki rodzinie, której samochód zatrzymał się w środku nocy, z dala od domów. W aucie była też 5‑letnia dziewczynka, a akumulator odmówił współpracy dokładnie w chwili, gdy najmniej mogli sobie na to pozwolić. Pechowy postój mógł skończyć się źle, jednak w pobliżu przejeżdżał patrol aleksandrowskiej policji.

W sobotnią noc 29 listopada 2025 roku funkcjonariusze z Aleksandrowa patrolowali lokalne drogi, zwracając uwagę na bezpieczeństwo kierowców w trudnych warunkach. Podczas przejazdu zauważyli samochód stojący w ciemności, z dala od zabudowań. Już sam widok wzbudził ich czujność. Po podejściu do auta okazało się, że w środku siedziała rodzina, a wraz z nią mała dziewczynka.

Kierująca od razu przyznała, że auto nie chciało zapalić. Szybko stało się jasne, że winowajcą był rozładowany akumulator. Policjanci nie tracili czasu – wyciągnęli kable rozruchowe i podłączyli je do unieruchomionego pojazdu. Po chwili silnik ożył. Dla rodziny oznaczało to coś więcej niż tylko techniczną pomoc. To była gwarancja, że zimna noc nie skończy się stresującą walką o dotarcie do domu.

Kobieta podziękowała funkcjonariuszom za wsparcie, dzięki któremu cała trójka mogła ruszyć dalej i bezpiecznie dojechała do miejsca zamieszkania.

Empatia w służbie bywa kluczowa nie tylko w czasie większych zdarzeń. Czasem chodzi o drobiazgi – wymianę koła, pomoc w obsłudze auta lub, jak w tym przypadku, rozruch silnika. Te gesty są niewielkie, ale znaczenie mają ogromne.

Krótko na koniec

Zwykły patrol w zimową noc przerodził się w realną pomoc, która dla jednej rodziny okazała się nieoceniona.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do