Reklama

Sami wyhodowali? Tak się tylko tłumaczyli

nWloclawek.pl

18/05/2015 00:00

Dwudziestolatek i jego dziewczyna usłyszeli zarzut kradzieży krzewów z jednej z posesji w gminie Osięciny. Policjanci odzyskali całe skradzione mienie. Teraz para odpowie przed sądem.

Do przestępstwa doszło w nocy z 24/25 kwietnia br. w jednej z miejscowości w gminie Osięciny. Nieznani wtedy sprawcy ukradli kilkadziesiąt krzewów wartości kilkuset złotych. Radziejowscy policjanci zajmujący się ta sprawą dokonali ustaleń, które przyniosły efekt. Wytypowali dwie osoby, podejrzane o ten czyn. Była to 34-latka oraz jej 20-letni chłopak( mieszkańcy powiatu radziejowskiego). Okazało się, że para udała się na miejsce kradzieży autem dziewczyny. Ona stała na czatach, a chłopak ukradł tuje. Skradzione mienie sprzedali, tłumacząc kupującym, że sami wyhodowali krzewy.

Policjanci odzyskali skradzione tuje, które wróciły do właścicieli. Chłopak i jego dziewczyna usłyszeli zarzut kradzieży, za co grozi od 3miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.