Kryminalni zatrzymali 19 oraz 16-latka podejrzanych o pobicie kobiety i mężczyzny, czego następstwem była śmierć 44-latki. Decyzją prokuratora starszy z nich, został objęty policyjnym dozorem. Ma on także zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego i nie może wyjeżdżać z kraju. O konsekwencjach jakie poniesie nieletni, będący wychowankiem młodzieżowego ośrodka wychowawczego, wkrótce zadecyduje sąd.
Na przełomie miesiąca (17.04.14) lipnowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o śmierci 44-latki w jednym z mieszkań przy ul. Mickiewicza, w którym przebywała u 52-letniego znajomego.
Mężczyzna natomiast doznał obrażeń świadczących o pobiciu tyle, że nic poważnego mu się nie stało. Wówczas już ze wstępnych ustaleń śledczych wynikało, że do śmierci kobiety mogły przyczynić się inne osoby.
Przypuszczenie te potwierdziły się w toku przeprowadzonych w trakcie śledztwa czynności, w tym sekcji zwłok.
Jak się okazało, 44-latka zmarła w wyniku obrażeń głowy, mogących nastąpić wskutek pobicia. Policjanci przyjęli kilka wersji tragicznego w skutkach zdarzenia.
Jak się w rezultacie okazało, jedna z nich rzeczywiście się potwierdziła.
Funkcjonariusze zebrali materiał dowodowy, który dał im podstawy do zatrzymania w miniony poniedziałek (28.04.14) podejrzewanych w tej sprawie 19 i 16-latka.
Starszy z nich trafił za kraty policyjnego aresztu, a nieletni, będący wychowankiem młodzieżowego ośrodka wychowawczego został zatrzymany w policyjnej izbie dziecka.
Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że w nocy poprzedzającej zgłoszenie o zdarzeniu (16/17.04) obaj zatrzymani przyszli do mieszkania 52-latka, u którego przebywała jego 44-letnia znajoma.
Pomiędzy nimi a parą domowników doszło do kłótni, w trakcie której awanturnicy pobili kobietę i mężczyznę.
Na skutek zadanych uderzeń 44-latka zmarła, natomiast mężczyzna doznał obrażeń, które po opatrzeniu medycznym nie wymagały hospitalizacji.
Wczoraj (29.04.14) funkcjonariusze doprowadzili 19-latka do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty udziału w pobiciu skutkującym śmiercią kobiety.
Oskarżyciel zastosował wobec podejrzanego policyjny dozór. Dodatkowo zadecydował, że ma on także zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego mężczyzny i nie może opuszczać kraju.
Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj zapadnie decyzja sądu wobec zatrzymanego 16-latka.
Kodeks karny za pobicie ze skutkiem śmiertelnym przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie