Reklama

Szykuje się akcja protestacyjna i blokada drogi krajowej?

nWloclawek.pl
24/08/2015 00:00

Inwestycja drogowa o wartości  tylko 150 mln zł  związana  z budową obwodnicy Brześcia Kujawskiego ale dotycząca także  Włocławka ponieważ w ramach tego zadania planowano wykonanie przebudowy  drogi krajowej - połączenia komunikacyjnego miasta z węzłem autostradowym, prawdopodobnie  nie zostanie zrealizowana. Projekt nie znalazł  się ani  na liście projektów kluczowych, ogólnopolskich, ani  nawet na liście rezerwowej.

Samorządowcy jak również lokalne środowisko są tym faktem  bardzo oburzone. W ocenie Burmistrza Brześcia Kujawskiego to wydatek niewielki w stosunku do innych zadań zapisanych  w Programie Budowy Dróg Krajowych.

Wszystko za sprawą decyzji politycznych – mówi Burmistrz Brześcia Kujawskiego Wojciech Zawidzki.  Czujemy się oszukani przez rząd i parlamentarzystów koalicji PO-PSL. Kilka lat deklarowano pomoc w rozwiązaniu problemu komunikacyjnego Brześcia Kujawskiego  a w efekcie dowiadujemy się że zadanie nie znajdzie się na liście projektów  Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014 – 2023. Jako samorząd zrobiliśmy wszystko co było możliwe a teraz nie mamy nic do stracenia i będziemy walczyć do końca”.

O tej jak ważnej sprawie  dla całej społeczności regionu rozmawialiśmy z Prezydentem Markiem Wojtkowski.

Działania  tym  zakresie prowadzimy od  kilkunastu miesięcy wspólnie  z Burmistrzem Brześcia Kujawskiego i ze Starostą  Powiatu Włocławskiego Kazimierzem Kaca.  Musimy mieć wsparcie polityczne i  takiego wsparcia oczekujemy.  Dobre czasy przed wyborami aby nacisnąć osoby  odpowiedzialne aby nam  w tym pomogły. Źle się stało, że ten nasz wspólny z Brześciem projekt nie znalazł na liście projektów kluczowych, ogólnopolskich a nawet na liście rezerwowej. To jest pytanie do naszych polityków.  Dlaczego się nie znalazł? Ktoś po prostu tego nie dopilnował. Ktoś nie docenił wagi tego projektu i stało się  jak się stało. Teraz oczywiście będzie to bardzo trudne. W jakieś perspektywie czasowej oczywiście tę drogę zrobimy, ale w efekcie przesunie się to  o kilka lat  - mówił  Prezydent Marek Wojtkowski.

Wobec zaistniałych faktów członkowie  Stowarzyszenie  Wspierania Budowy Obwodnicy Brześcia Kujawskiego nie wykluczają,  że jeśli w najbliższym czasie nic w tej sprawie nie zmieni podejmą szereg działań, dzięki którym mieszkańcy gminy Brześć Kujawski i powiatu dowiedzą się kto jest odpowiedzialny  za taki stan rzeczy. W kilku lokalizacjach planowane są prezentację na bilbordach nazwisk posłów i polityków, których los mieszkańców tak naprawdę nie obchodzi. 

Poseł Łukasz Zbonikowski w kwestii   obwodnicy,  wyjaśnił że miał swego czasu  pretensje do samorządowców, iż nie uwzględniali wszystkich parlamentarzystów z otoczenia,  tylko wybrali tych z koalicji rządzącej, myśląc że dzięki temu uzyskają większą przychylność w zakresie realizacji  tego zadania.

Od wielu lat popiera tę inwestycję. Podkreśla, że  to miejsce stało się ważnym na Kujawach miejscem komunikacyjnym. Miasto  obecnie nie jest  w stanie tego ogromnego  ruchu przejmować. Ponadto stwierdza, że „Pan Marek  Wojtkowski załatwił tyle, że jego Minister, jego  przyjaciel Paweł Olszewski powiedział, że nie będzie tej inwestycji w planach rządowych”,  a następnie dodał: „Jeżeli chcemy mieć dobry dojazd do  węzła  w Pikutkowie i  obwodnicę Brześcia musimy zmienić ten rząd i głosować na Prawo i Sprawiedliwość. Jest to jedyna szansa, aby ta inwestycja pojawiła się w planach Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad. Ja będę o tę inwestycję usilnie zabiegał jako członek Komisji Infrastruktury. 

Niezależnie  od obecnej sytuacji i wyjaśnień polityków walka już została podjęta  Pierwszy bilbord pojawił się już na skrzyżowaniu drogi krajowej w Brześciu Kujawskim o następującej treści: Dla rządzących i chcących rządzić! Czas na obwodnicę Brześcia Kujawskiego. Jednocześnie członkowie stowarzyszenia nie wykluczają  podjęcia działań w zakresie akcji protestacyjnych i blokady drogi krajowej.

O tym, że  sprawa tej właśnie inwestycji na terenie powiatu włocławskiego jest bardzo ważna świadczą starania samorządowców na wszystkich etapach dyskusji nad strategią rozwoju województwa, RPO i kontraktu terytorialnego. Panujące bezrobocie, zapewnienie bezpieczeństwa lokalnej społeczności  to tylko niektóre argumenty, które powinni wziąć sobie do serca decydenci.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do