Trzech obcokrajowców przyjechało na „łowy”. Zajmowali się …

Policjanci z Rypina zatrzymali trzech obcokrajowców za kradzieże kieszonkowe. Wpadli, gdy policjanci wykonujący swoje czynności na terenie miasta zauważyli samochód, który pamiętali z zapisów monitoringu. Policjanci odzyskali też częściowo skradzione mienie. Zatrzymani usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży, a także kradzieży pieniędzy i dokumentów.

Sprawa miała swój początek w poniedziałek (23.05). Rypińscy kryminalni podczas wykonywania czynności na terenie miasta zauważyli na jednej z ulic zaparkowany samochód na obcych numerach rejestracyjnych. Od razu zainteresowali się pojazdem, gdyż taki samochód wielokrotnie rejestrowały kamery monitoringu w pobliżu sklepów, gdzie dokonywano kradzieży portfeli.

Policjanci natychmiast podjęli obserwacje samochodu. Okazało się, że przyjechało nim trzech obcokrajowców tj. kobiety w wieku 16 i 29 lat oraz mężczyzna w wieku 51 lat. Podczas przeszukania jednej z kobiet policjanci znaleźli portfel z dokumentami i pieniędzmi należący do mieszkanki Rypina. Policjanci od razu zatrzymali całą trójkę do wyjaśnienia.

W tym samym czasie na policję w Rypinie zgłosiła się kobieta, która chciała powiadomić o kradzieży portfela z pieniędzmi i dokumentami.  Po sprawdzeniu okazało się, że to właśnie ten portfel policjanci znaleźli u jednej z zatrzymanej.

Kryminalni sięgnęli po wcześniejsze niewyjaśnione sprawy. Dotarli do zapisów z monitoringów sklepowych. Okazało się, że szajka przyjeżdżała na „łowy” do Rypina od maja 2015 roku. 

We wtorek (24.05) na podstawie zebranych dowodów policjanci przedstawili 29-letniej kobiecie 8 zarzutów, 51-latkowi 9 zarzutów, a nieletnia usłyszała jeden zarzut popełnienia czynu karalnego.

W środę (25.05) wobec dwóch dorosłych prokurator na wniosek policji zastosował dozór policyjny.  Policjanci ustalają też, czy  sprawcy kradzieży, nie działali również na terenie innych powiatów.

Dołącz do nas na  Facebooku kliknij [tutaj]  dowiesz się więcej