Ponad 180 miłośników kółek rowerowych wyruszyło na gminny rajd rowerowy w dniu 20.06.2015 r. zorganizowany przez Wójta Gminy Kowal Stanisława Adamczyka.
To już VI z kolei gminny rajd rowerowy. W dniu dzisiejszym udamy się do Kłóbki, gdzie z przyjemnością obejrzymy skansen w Kłóbce oraz dwór Orpiszewskich. Cieszymy się, że mamy dużo chętnych. Przykro nam z tego powodu, że zmuszeni jesteśmy co niektórym osobom odmawiać uczestnictwa w rajdzie -mówił Stanisław Adamczyk wójt Gminy Kowal.
Co roku jestem zapraszana. Cieszę się, że mogę sponsorować nagrody, które w jakiś sposób rekompensują trud jaki ponoszą cykliści w ramach tych wyjazdów. Nagrodą główną jest rower . Dodatkowymi nagrodami jest wstęp do skansenu. Z ogólnej liczby osób, które zakończą rajd rozlosowywane są nagrody główne i dodatkowe. Najważniejsze, że tyle osób mobilizuje się i jedzie. Drugi aspekt rajdu jest taki, że możemy zwiedzać nasze piękne zabytki, które nie zawsze znamy – mówiła Halina Radziejewska Prezes Banku w Kowalu.
Cykliści wyruszyli o godzinie 9:00 sprzed Urzędu Gminy w Kowalu. Tym razem odbył się rajd pod hasłem „Do Dworu w Kłóbce”. Trasa do pokonania przez uczestników rajdu to około 37 km. Ustalona trasa wiodła przez miejscowości: Kowal, Rakutówek, Dziardonice, Grabkowo, Osówek, Kłóbka, Modlibórz, Bilno, Szewo, Grodno, Baruchowo, Budy Kłócieńskie, Olszyny Rakutowskie, Goreń, Krzewent. W skansenie Kłóbka miłośnicy rajdu mogli zwiedzić otwarty 29 maja 2015 r. dla zwiedzających odrestaurowany dwór Orpiszewskich. W starannie odtworzonych wnętrzach znalazły się dzieła sztuki, meble i inne przedmioty z różnych kolekcji administrującego obiektem Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej. Podczas postojów „rajdowców” odbyła się prelekcja przedstawicieli GWPK, konkursy z nagrodami. Można było zjeść coś słodkiego, swojskiego jak grochówkę karkówkę czy pieczone kiełbaski.
Głównie trasa prowadzi terenami nie leśnymi, raczej wiejsko urbanistycznymi, natomiast zakończenie rajdu będzie nad jeziorem Lubiechowskim, gdzie Nadleśnictwo Włocławek przygotuje namiot, stoisko aby przybliżyć naszą działalność i drobny poczęstunek. Cieszymy się, że możemy uczestniczyć w imprezach, które promują zdrowy styl życia i piękno przyrody” - mówił Mirosław Kędroń z -ca nadleśniczego Nadleśnictwa Woclawek.
Wszystkim dopisywały humory. Najbardziej uradowani byli ci którzy otrzymali nagrody, a szczególną nagrodą był rower. Główna nagrodę wygrał Pan Grzegorz Żabecki, mieszkaniec Grodztwo w gminie Kowal.
Fotorelacja TUTAJ
Było miło i radośnie. Wszyscy zmęczeni długą trasą ale jednocześnie uśmiechnięci i z poczuciem humoru powrócili nad jezioro Lubiechowskie gdzie zakończono rajd.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie