Na wniosek aleksandrowskich policjantów na 3 miesiące do aresztu trafił 36-latek podejrzany o liczne włamania i kradzieże. Mężczyzna wraz ze swoim kompanem został zatrzymany na gorącym uczynku chwilę po dokonanym włamaniu. Sprawa ma charakter rozwojowy.
W piątek (06.11.)na 3 miesiące do aresztu trafił 36-letni mieszkaniec Aleksandrowa. Trzy dni wcześniej mężczyzna wraz ze swoim kompanem zostali zatrzymani w miejscowości Stawki, chwilę po tym jak włamali się do pomieszczenia gospodarczego. W samochodzie, którym się poruszali, policjanci znaleźli 350 litrów skradzionego stamtąd oleju opałowego. Mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do jednostki. Na podstawie pozyskanych informacji oraz zabezpieczonych dowodów aleksandrowscy kryminalni udowodnili 36-latkowi inne kradzieże i włamania.
Mężczyzna usłyszał dodatkowo jeszcze 5 zarzutów, wszystkie dotyczące włamań i kradzieży. W trakcie przeszukań dokonanych przez śledczych udało się odzyskać skradzione przedmioty m.in. rower, grzejniki oraz materiały budowlane skradzione z jednego ze sklepów.
Policjanci wnioskowali o areszt dla 36-latka. W czwartek sąd przychylił się do tego wniosku i zdecydował o 3-miesięcznym areszcie dla podejrzanego. Wobec drugiego mężczyzny sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Za te przestępswa mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie