
Dariusz Alabrudziński kandydat na posła w listy KO - pozycja numer 7
Z Dariuszem Alabrudzińskim kandydatem na posła z listy Koalicji Obywatelskiej startującym z pozycji numer 7 rozmawiamy o jego doświadczeniu, powodach startu w tegorocznych wyborach parlamentarnych i o tym co chciałby zrobić dla mieszkańców naszego regionu.
Redakcja: Dlaczego zdecydował się Pan na start w wyborach?
Dariusz Alabrudziński kandydat na posła z listy KO: Krwią i korzeniami jestem z tych stron. Jestem Kujawiakiem, tu mieszkam, tu żyję i tu pracuję.
Zdecydowałem się na wystartowanie w wyborach, ponieważ żeby móc coś zmienić w tym kraju, a nie tylko narzekać trzeba wejść w politykę. Ja wraz z moją rodziną od pokoleń służymy innym ludziom zarówno w księgowości jak i w biznesie, pomagając pokonać codzienne wyzwania i łącząc interesy przedsiębiorców.
Moje przemyślenia i pobudki są zgodne z programem Koalicji Obywatelskiej, więc ja nie wybierałem listy z której będę startował - to Nasze zbieżne poglądy same nie dały mi wyboru co do listy, z której jestem kandydatem na posła. Poza tym jest to jedyna na tyle silna siła wyborcza, która może przeciwstawić się obecnej władzy i wygrać te wybory lub działać jako silna opozycja. Polska powinna być budowana w oparciu o wspólną pracę nas wszystkich ponieważ tylko praca się opłaca. My Polacy mało zarabiamy względem innych krajów, np. Europy Zachodniej, to powinno się zmienić i chciałbym brać czynny udział w tej zmianie.
Redakcja: O co będzie pan zabiegał?
Dariusz Alabrudziński: Najważniejsze dla mnie są problemy zwykłych ludzi, ich wynagrodzenia i zdrowie, które jest najcenniejsze. To z myślą o nich będę zabiegał o:
- niższe podatki i wyższe płace. Obniżając składniki list płac otrzymamy wyższe płace dla wszystkich, ponieważ Polacy chcą zarabiać więcej i mieć wyższą emeryturę;
- mniejsze koszty dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Publiczne pieniądze z podatków muszą być wydawane dla dobra Polek i Polaków. Nie odstraszajmy polskich inwestorów tylko zachęcajmy ich polityką do lokowania swojego kapitału w Polsce i rozwoju gospodarki. Podatki PIT i CIT powinny być rozdysponowane i wydawane lokalnie przez samorządy, które w regionie chciałbym wspierać. Istotną kwestią jest uzdrowienie sytuacji na polskiej wsi i krótszy czas oczekiwania na wizytę u specjalisty w służbie zdrowia.
Nie chcę nakłaniać do głosowania na moją osobę, chcę żebyście głosowali w ogóle, ponieważ każdy wybór jest dobry - jedyny zły wybór to jego brak.
Redakcja: Jakie wartości są Panu bliskie?
Dariusz Alabrudziński: Ogromną wartość stanowi dla mnie rodzina (Żona: Karolina i 2 Synowie: Eryk i Igor), a jednym z marzeń jest wychowywanie swoich dzieci w taki sposób, aby nigdy nie zazdrościły rówieśnikom taty.
Dlatego do swoich największych sukcesów zawodowych zaliczam funkcjonowanie i rozwój rodzinnej firmy pokoleniowej jaką jest Zespół Specjalistycznych Biur Rachunkowych Alabrudzińscy, posiadający kilkudziesięcioosobowy zespół wykwalifikowanych księgowych, kilkuset stałych klientów, który pozyskał dotacje unijne oraz je rozliczył głównie właśnie dla branży agro, dla grup producenckich w kwocie ok. 100 mln zł, a także utworzenie grup biznesowych działających na zasadzie wzajemności w regionie włocławsko – toruńsko - inowrocławskim.
Jestem też autorem oprogramowania pn. „innowacyjnego systemu do zarządzania i rozwoju dla biur rachunkowych wielodziałowych.” dlatego wiem jak pozyskiwać fundusze unijne dla Naszego regionu oraz dla całej Polski, ponieważ robię to na co dzień.
Znane mi są dobre i złe strony oraz olbrzymi trud pracy na roli, ponieważ moi dziadkowie oraz tata byli rolnikami i posiadali gospodarstwa rolne - tata aktualnie ma pasiekę i zajmuje się pszczołami.
Redakcja: Jakie doświadczenie ma pomóc Panu w osiągnięciu celu?
Dariusz Alabrudziński: Jestem przedsiębiorcą, który od kilkunastu lat z sukcesem działa w biznesie. Aktualnie wraz z moją żoną zarządzamy 10 spółkami kapitałowymi z różnych branż. W zespole biur rachunkowych obsługujemy praktycznie każdą branżę, więc wiemy jakie są bolączki i wyzwania wszystkich Polek i Polaków oraz wiemy też jak im pomóc.
Jestem absolwentem studiów magisterskich na kierunku Finansów i Rachunkowości na Wydziale Ekonomii Uniwersytetu Warszawskiego. Jestem aktywnym działaczem i członkiem wielu organizacji i instytucji związanych z nauką, biznesem i księgowością, najważniejsze z nich to:
Stowarzyszenia Księgowych w Polsce,
Rady Ekspertów działającej przy Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej we Włocławku.
Założycielem, członkiem oraz dyrektorem biznesowej organizacji we Włocławku, w Inowrocławiu i w Toruniu.
Dodatkowo warto wspomnieć, że jak nikt inny łączę ludzi biznesu w naszym Województwie. Dzięki mojemu zaangażowaniu setki firm w województwie Kujawsko-Pomorskim miały okazję się poznać i nawiązać stałą współpracę.
Znam potrzeby ludzi na rożnym etapie życia i rozwoju.
Muszą się znaleźć pieniądze dla dzieci i dla starszych osób, ponieważ to oni nas wychowali. Musimy dbać o najsłabszych ale jednocześnie budować silną gospodarkę - trzeba dać szansę Polakom.
Bardzo cenię aspekt rodziny, kiedy rodzina będzie mocna? Wtedy jak nie trzeba będzie jej rozbijać wyjazdami za granicę. Ile rodzin się przez to rozbiło. Dlatego trzeba im stworzyć warunki dobrego bytu w Polsce. Polacy są ludźmi młodymi, zdolnymi i pięknymi, niech nie budują drugiej Anglii czy drugich Niemiec - tylko budujmy i rozwijajmy Polskę.
Mam firmy, które dynamicznie się rozwijają. Stwarzam miejsca pracy i daję szansę na godne życie ludziom.
Sfinansowane przez KKW Koalicja Obywatelska PO .N iPL Zieloni
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie