
Rafał Trzaskowski zdobył 50,3 proc. głosów w drugiej turze wyborów prezydenckich – wynika z badania exit poll pracowni Ipsos przeprowadzonego dla TVP, TVN i Polsatu. Karol Nawrocki uzyskał 49,7 proc., co oznacza różnicę zaledwie 0,6 punktu procentowego. To wynik mieszczący się w granicy błędu statystycznego, więc ostateczny rezultat zależeć będzie od pełnych danych z komisji wyborczych.
Frekwencja wyniosła 72,8 proc., co stanowi rekordowy wynik, jeśli chodzi o wybory prezydenckie w Polsce. Oznacza to bardzo duże zaangażowanie wyborców w tegoroczną rywalizację o najwyższy urząd w państwie.
Wieczory wyborcze w sztabach obu kandydatów przebiegały w odmiennych nastrojach. W otoczeniu Trzaskowskiego pojawiły się oznaki radości i nadziei na zwycięstwo. W sztabie Karola Nawrockiego panowała mobilizacja i oczekiwanie na kolejne, bardziej dokładne dane.
Ipsos zapowiedział publikację tzw. late poll – zaktualizowanych prognoz opartych o dane z lokali wyborczych. Pierwsze takie wyniki mają się pojawić około godziny 23, a kolejne – około pierwszej w nocy. Oficjalny wynik wyborów Państwowa Komisja Wyborcza przedstawi prawdopodobnie w poniedziałek rano.
Różnica między kandydatami jest symboliczna. Tak wyrównanego starcia o prezydenturę nie było od lat. Decydujące będą dane z komisji.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie