Reklama

Z Markiem Wojtkowskim o KESEM i włocławskiej koszykówce

nWloclawek.pl
11/03/2014 00:00

Z posłem Markiem Wojtkowskim rozmawiamy m.in. o włocławskiej koszykówce i KESEMIE.

1. W związku z pojawiającymi się w ostatnim czasie w przestrzeni publicznej i mediach komentarzami dotyczącymi  sponsorowania włocławskiej koszykówki czy Pana zdaniem Anwil zagra w nowym sezonie Tauron Basket Lidze.

Jestem o tym przekonany, nie wyobrażam sobie żeby drużyna z takimi osiągnięciami i tradycjami nie grała dalej. Miasto musi włączyć się w proces finansowania klubu. Jak zostanę prezydentem zupełnie inaczej zorganizuję proces finansowania sportu w naszym mieście.

2. Czy zakład Kujawskiej Spółdzielni Mleczarskiej zniknie z włocławskiego rynku? Czy Pan jako poseł będzie podejmował działania w tej kwestii?

Już rozmawiałem z zarządem firmy. Zaoferowałem swoją pomoc, podobnie jak to było w przypadku KZPOW. Firma sobie poradzi, potrzebna będzie  reorganizacja.

3. Z-ca Prezesa Mariusz Falgowski na nasze pytanie związane z docierającymi do Nas pogłoskami dot. zwolnień we włocławskim Kesemie odpowiedział jednoznacznie "nie będziemy zajmować się dementowaniem pogłosek nie mających nic wspólnego z rzeczywistością a przede wszystkim z prawdą, tworzonych przez anonimowe osoby, na temat naszej Spółdzielni". Czy Pan poseł posiada wiedzę w tym temacie? Włocławianie w tym pracownicy Kesem obawiają się redukcji. Czy te obawy są słuszne?

Niestety jest to możliwe. Sytuacja na rynku jest trudna, a konkurencja ogromna. Myślę, że miasto powinno włączyć się w pomoc. Miasto posiada pewne instrumenty, które w takich sytuacjach może wykorzystać. Polecam Prezydentowi miasta rozważenie takiej sytuacji. KeSeM to bardzo dobra firma ze znakomitymi wyrobami.

4.      Czy poseł Marek Wojtkowski kandydat na Prezydenta Włocławka ma już gotowy program wyborczy ?

Oczywiście, że mam. Niektóre punkty już podaję do publicznej wiadomości. Na prezentację całości trzeba będzie jeszcze poczekać.

5.      Wyburzono budynki  włocławskiej ceramiki  czy ma Pan koncepcję na aktywizację tego terenu.

Teren jest w tej chwili w dyspozycji osoby prywatnej, od której zależy dalszy jego los. Takich terenów jest w mieście dość dużo. Trzeba będzie zachęcać inwestorów prywatnych, żeby włączyli swoje tereny do strefy, w ten sposób łatwiej będzie znaleźć potencjalnego inwestora.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do