Informacja od obywatela być może zapobiegła nieszczęściu na drodze. Zatrzymany w Osięcinach za kierownicą opla mężczyzna, wydmuchał 2,2 promila. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Oficer dyżurny radziejowskiej policji otrzymał w piątek (30.10) kilkanaście minut po 13 telefoniczne zgłoszenie. Rozmówca poinformował go, że kierujący oplem, który porusza się po Osięcinach prawdopodobnie jest pijany. Dyżurny skierował w tym kierunku policjantów. Kilka minut po zgłoszeniu na ulicy Rataja, dzielnicowi zauważyli opisany samochód. Zatrzymali go do kontroli.
Za kierownicą siedział 63-letni mieszkaniec powiatu radziejowskiego. Badanie alkomatem potwierdziło, że zgłoszenie było zasadne. Mężczyzna miał ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie. Na miejscu stracił prawo jazdy.
Amatorowi jazdy „po kieliszku” grozi do 2 lat pozbawienia wolności zakaz kierowania pojazdami oraz grzywna.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie