Zimni ogrodnicy postraszyli. Rano w naszym regionie notowaliśmy temperaturę rzędu -1 stopnia C. Przy gruncie była ona jeszcze niższa bo -3°C.
W maju przymrozki najczęściej przypadają na połowę maja ale z uwagi na z uwagi, iż wegetacja ruszyła wcześniej nasze ogródki zmroziło o 10 dni wcześniej. Nie pomogło to zwłaszcza sadownikom. Z prawej strony Wisły ujemna temperatura zmroziła już na koniec długiego weekendu plantacje truskawek oraz niektórych drzew owocowych.
Przymrozki przyszły w złym momencie kiedy to wiele drzew miały zawiązki owocowe tj. kiedy są najmniej odporne na mróz nawet na ten -1 °C.
Według opinii fachowców straty nie powinny być tak duże jak 3 lata temu, ale co dla niektórych nie jest to wielkie pocieszenie.
Pocieszającym jest fakt iż wg meteorologów to już ostatnia noc i poranek przymrozków. Kolejne poranki będą coraz cieplejsze ale i wilgotniejsze. Związane to będzie z napływem łagodniejszych mas powietrza polarno-morskiego. Według prognoz nawrotu mrozu nie widać.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie