Reklama

105-letnia Zofia Siwińska z Izbicy Kujawskiej uhonorowana medalem Unitas Durat!

nWloclawek.pl
20/02/2025 11:27

105-letnia Zofia Siwińska z Izbicy Kujawskiej została uhonorowana medalem Unitas Durat, przyznawanym najstarszym mieszkańcom województwa kujawsko-pomorskiego. W ramach tej inicjatywy, prowadzonej od 2018 roku, wyróżniono już ponad czterysta osób. Z okazji jubileuszu seniorkę odwiedzili przewodnicząca sejmiku województwa Elżbieta Piniewska, wicemarszałek Zbigniew Ostrowski oraz wicemarszałek Aneta Jędrzejewska, wyrażając uznanie dla jej niezwykłego życiorysu i niezłomnego ducha.

Zofia Siwińska, 105-letnia mieszkanka Izbicy Kujawskiej, dołączyła do grona seniorów uhonorowanych przez samorząd województwa kujawsko-pomorskiego. W ramach inicjatywy prowadzonej od 2018 roku, nagradzającej najstarszych mieszkańców regionu, pani Zofia otrzymała medal Unitas Durat. To wyróżnienie trafiło już do ponad czterystu osób, które swoim życiem i doświadczeniem wzbogacają społeczność Kujaw i Pomorza.

Z okazji jubileuszu, panią Zofię odwiedzili przewodnicząca sejmiku województwa Elżbieta Piniewska, wicemarszałek Zbigniew Ostrowski oraz wicemarszałek Aneta Jędrzejewska. Wizyta ta była wyrazem szacunku i uznania dla niezwykłego życiorysu seniorki, która mimo trudnych doświadczeń, zachowała pogodę ducha i ciekawość świata.

Rodziny mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego, którzy w najbliższym czasie kończą sto lat lub są starsi, mogą zgłaszać bliskich do uhonorowania pod numerem telefonu 56 62 18 344 oraz adresem e-mailowym [email protected].

105 lat pełnych odwagi i pasji

Zofia Siwińska, z domu Strabanik, przyszła na świat 14 lutego 1920 roku w Izbicy Kujawskiej. Już w młodym wieku wykazywała się odwagą i zaangażowaniem społecznym – w wieku 17 lat wstąpiła do Ochotniczej Straży Pożarnej, co było niezwykłym osiągnięciem dla kobiety w tamtych czasach. Dwa lata później rozpoczęła pracę jako krawcowa, a krawiectwo stało się jej pasją na całe życie.

Podczas II wojny światowej została zmuszona do pracy w Łodzi, gdzie zajmowała się szyciem. Mimo trudnych warunków udało jej się przetrwać ten czas, a po wojnie powróciła do rodzinnej miejscowości. To właśnie tam spotkała miłość swojego życia – Tadeusza Siwińskiego, również krawca. W 1945 roku wzięli ślub i wspólnie wychowali trzech synów.

Rodzina zawsze była dla niej najważniejsza. Doczekała się sześciu wnuków, sześciu prawnucząt i czworga praprawnuczków. Jej dom był pełen ciepła i zapachu domowych potraw – faszerowanego kurczaka, pierogów z mięsem, placków drożdżowych i chałek. Dziś, mimo 105 lat, wciąż interesuje się bieżącymi wydarzeniami, czyta gazety bez okularów, ogląda seriale i spędza czas na świeżym powietrzu.

Historia pani Zofii to świadectwo hartu ducha, siły rodziny i pasji, która towarzyszyła jej przez całe życie. Jej pogoda ducha i aktywność stanowią inspirację dla kolejnych pokoleń, a medal Unitas Durat jest pięknym symbolem uznania dla jej niezwykłej drogi życiowej.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do