Konwent w Gminie Włocławek. O co powalczą wójtowie i burmistrzowie?

W Gminie Włocławek podczas konwentu wójtowie  burmistrzowie  powiatu włocławskiego  debatowali nad budową drogi wojewódzkiej 265 łączącej Brześć Kujawski z Gostyninem, a prowadzącą przez tereny powiatu włocławskiego (gminy: Brześć Kujawski, Włocławek, Kowal, Baruchowo).

Wójtowie, burmistrzowie  mają obawy, czy budowa drogi nastąpi w tym roku i czy marszałek dotrzyma danego wcześniej słowa i czy otrzymają kwoty z tytułu odszkodowań za działki pod budowę drogi 265.

Gminy otrzymują wstępne szacunki odszkodowań za swoje działki pod budowę drogi 265. Okazuje się, że roszczenia wahają się od kilkunastu tysięcy do milionów. Gmina Włocławek ma znaczną kwotę z tego tytułu  w związku z tym poinformowałam jakie rodzi to problemy, ponieważ  po pierwsze chcemy, aby ta droga została wybudowana jak najszybciej, a  z drugiej strony istotna dla nas jest wartość otrzymywanego odszkodowania - powiedziała Ewa Braszkiewicz, wójt Gminy Włocławek .

 Podczas konwentu  samorządowcy zapoznali się  z tą tematyką i  nie podjęli jeszcze żadnej decyzji w tej kwestii.

Chcielibyśmy z zarządem województwa polubownie załatwić ten temat - dodała wójt Ewa Braszkiewicz.

W najbliższym czasie zostaną zaproponowane spotkania z województwem w celu szczegółowego omówienia zagadnienia.

Nie chcemy  podkreślała Ewa Braszkiewicz, aby kwestia ewentualnych odszkodowań stała  się pretekstem dla samorządu województwa do opóźniania  jakże  ważnej dla mieszkańców budowy drogi wojewódzkiej.

Kolejnym tematem, który absorbował samorządowców jest inicjatywa, aby wystąpić za pośrednictwem wojewody do Rządu  Polskiego w sprawie zmiany regulacji dotyczących partnerstwa gmin w budowie dróg powiatowych.

Uważamy, że udział ten stanowczo w budowie dróg „nie swoich” jest za wysoki. Gminy, które są zadłużone na swoje konkretne zadania w poprzednich latach zaciągały kredyty i pożyczki na wkład własny, dzisiaj nas  nie stać, aby wkład własny wynosił 30 czy 50 %, bo dla nas jest to zdecydowanie za dużo - mówiła wójt Ewa Braszkiewicz.

Stosowane mechanizmy, które uzależniają budowę drogi czy obwodnic od udziału   finansowego gmin zdaniem samorządowców są  absurdalne, ponieważ gminy są zaangażowane  w inne projekty, spłacają  poprzednie kredyty na swoje własne inwestycje i nie są w stanie udźwignąć  tej odpowiedzialności wkładu finansowego.