Reklama

KRAJ: Brutalnie pobił współbiesiadnika. Zakrwawiony 39-latek zmarł w szpitalu

nWloclawek.pl
20/01/2017 00:00

Policjanci zatrzymali 30-latka podejrzanego o to, że brutalnie pobił innego mieszkańca miasta. Poszkodowany w wyniku odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu. Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzut, a sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt. 30-latkowi grozi kara 12 lat pozbawienia wolności.

W miniony czwartek (12.01.2017) w późnych godzinach wieczornych oficer dyżurny bartoszyckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że do miejscowego szpitala przywieziono mężczyznę, który najprawdopodobniej został poważnie pobity. Pogotowie zaalarmował przechodzący w pobliżu jednego z marketów w centrum miasta mężczyzna, który nie pozostał obojętny widząc leżącego na ziemi, zakrwawionego człowieka.

Pracujący nad sprawą policjanci wykonali szereg czynności w tej sprawie, m.in. przeprowadzili oględziny, przesłuchali świadków, zabezpieczyli i przeanalizowali nagrania z monitoringów. Następnie wytypowali osoby mogące mieć związek z tym zdarzeniem. Wśród nich był 30-letni mieszkaniec gminy Bartoszyce. Kiedy funkcjonariusze odwiedzili jego miejsce zamieszkania natrafili na dowody rzeczowe, które potwierdziły ich przypuszczenia. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.

Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy oraz przeprowadzona wizja lokalna pozwoliły na przedstawienie 30-latkowi zarzutu spowodowania u innej osoby ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym.

Zatrzymany mężczyzna przyznał się, że uderzał i kopał 39-latka. W swoich wyjaśnieniach powiedział, że w trakcie wspólnego picia alkoholu doszło między nimi do sprzeczki, a jej wyniku 30-latek się zdenerwował i pobił kompana.

W poniedziałek (16.01.2017) podejrzany został doprowadzony do sądu, gdzie na wniosek prokuratora i policji sędzia zastosował wobec niego tymczasowy areszt.

Mężczyźnie grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do