Reklama

Postawił na nogi służby mundurowe. Po awanturze powiedział, że idzie popełnić samobójstwo

nWloclawek.pl

15/02/2019 06:45

We wtorek 12 lutego Komenda Powiatowa Policji w Lipnie zarządziła poszukiwania mężczyzny, który po domowej kłótni wyszedł z domu mówiąc, iż idzie sobie odebrać życie. W akcji pomagali strażacy, którzy to odnaleźli desperata. Po badaniach trafił zgodnie z nakazem do zakładu karnego.

We wtorek 27-letni mężczyzna mieszkaniec gminy Skępe pokłócił się z domownikami. Zaraz po awanturze około godziny 22:30 wyszedł z domu mówiąc o tym, iż chce popełnić samobójstwo. Słowa jego trzeba było brać realnie, gdyż 27-latek już wcześniej również próbował popełnić samobójstwo.

Komendant policji KPP w Lipnie zarządził alarm w całej jednostce. Funkcjonariusze przyjęli informację o zaginięciu mężczyzny, wypytali rodzinę 27-latka i ściągnęli na miejsce psa tropiciela. W akcji wzięli udział również strażacy z Wioski i Skępego. Poszukiwania desperata trwały kilka godzin. Dopiero strażacy z OSP Skępe znaleźli go w zaroślach kilkaset metrów od domu.

W międzyczasie okazało się, iż 27-latek poszukiwany jest do odbycia kary więzienia. Po przebadaniu mężczyzny przez lekarza trafił na 3 lata do zakładu karnego za popełnione wcześniej przestępstwa.