
Ciągnik bez rejestracji, kierowca bez prawa jazdy, a we krwi niemal 1,5 promila alkoholu. Tak wyglądał scenariusz niecodziennej kontroli drogowej przeprowadzonej przez dzielnicowych z regionu. Za kierownicą Ursusa siedział 41-letni mieszkaniec gminy Rogowo, który nie tylko zlekceważył przepisy ruchu drogowego, ale również zdrowy rozsądek. A to, co miało być rutynową kontrolą, szybko przerodziło się w policyjną interwencję z długą listą zarzutów.
Nieodpowiedzialność nie zna granic – przekonali się o tym policjanci z janowieckiego komisariatu, którzy we wtorek (26 marca) zatrzymali do kontroli drogowej 41-letniego mieszkańca gminy Rogowo. Mężczyzna kierował ciągnikiem rolniczym marki Ursus, mając w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Jak się okazało, to dopiero początek listy przewinień traktorzysty.
Patrol dzielnicowych zwrócił uwagę na styl jazdy kierowcy ciągnika, który poruszał się w sposób wskazujący na możliwe spożycie alkoholu. Po zatrzymaniu i przeprowadzeniu badania alkomatem potwierdziły się podejrzenia funkcjonariuszy – 41-latek był wyraźnie nietrzeźwy.
Podczas interwencji mężczyzna stał się agresywny i odmówił wykonywania poleceń policjantów, czym naraził się na dodatkowe zarzuty za wykroczenie. Dalsze sprawdzenie danych kierowcy tylko pogłębiło jego kłopoty – od 2023 roku nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami, a do tego ma już na koncie wcześniejsze przewinienia związane z jazdą po alkoholu.
Jakby tego było mało, Ursus, którym poruszał się mężczyzna, nie był ani zarejestrowany, ani ubezpieczony. Policjanci powiadomili o tym Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który w takich sytuacjach może nałożyć dodatkowe kary finansowe.
– Kierowcy zostanie postawiony zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości. Odpowie także za szereg wykroczeń, w tym prowadzenie bez uprawnień, użytkowanie niezarejestrowanego pojazdu oraz niestosowanie się do poleceń funkcjonariuszy – informuje policja.
Mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Sprawą zajmie się sąd.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie