
Na początku grudnia do Dyżurnego Włocławskiej Straży Miejskiej wpłynęło pierwsze zgłoszenie dotyczące odpalania petard, została przeprowadzona także pierwsza interwencja.
W kilku miejscach Włocławka już słychać odpalane petardy. Także strażnicy miejscy otrzymują już takie zgłoszenia co wiąże się z ich interwencją.
Straż Miejska przypomina, że zgodnie z uchwałą Rady Miasta Włocławek na terenie miasta w sposób legalny można wystrzelać petardy i fajerwerki tylko 31 grudnia i 1 stycznia. Przez pozostałe dni w roku obowiązuje zakaz używania materiałów pirotechnicznych. Zakaz może być zniesiony po uzyskaniu pozwolenia Prezydenta Miasta Włocławek. Za nieprzestrzeganie zakazu i używanie petard i fajerwerków w pozostałe dni roku Strażnicy Miejscy mogą nakładać mandaty karne lub kierować wnioski o ukaranie przez sąd.
W przypadku gdy sprawca ma ukończone 17 lat a doprowadza do zakłócenia ładu lub porządku publicznego, Straż Miejska może ukarać osobę mandatem karnym w wysokości 500 zł lub skierować wniosek o ukaranie do sądu. Na przestrzeni lat, niestety coraz częściej zdarza się, że środki pirotechniczne są używane przez osoby poniżej 17 lat a w skrajnych przypadkach nawet przez kilkuletnie dzieci. W takich przypadkach Strażnicy przeprowadzają rozmowy z rodzicami lub jeśli jest taka konieczność mogą skierować sprawę do Sądu Rodzinnego i Nieletnich.
Materiały pirotechniczne mogą być sprzedawane tylko w miejscach, gdzie spełnione są wymogi dotyczące ustawy o ochronie przeciwpożarowej. Jeśli sprzedaż petard lub fajerwerków odbywa się w sklepie, sprzedawca musi posiadać stosowne uprawnienia a stoisko musi być wyposażone w sprzęt gaśniczy.
Straż Miejska przypomina, że fajerwerki i petardy mogą nabywać tylko osoby pełnoletnie. Za sprzedaż materiałów pirotechnicznych osobie nieletniej, sprzedający może być pociągnięty do odpowiedzialności prawnej. Za taki czyn grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"W takich przypadkach Strażnicy przeprowadzają rozmowy z rodzicami" - trochę lipa, powinni odpowiadać rodzice.