Szpital we Włocławku priorytetem. Prezes MPEC Jacek Kuźniewicz kandydatem na posła

Jacek Kuźniewicz startuje do  Sejmu RP  w jesiennych wyborach z  listy PO z dziesiątej pozycji.

Jacek Kuźniewicz pełnił funkcję zastępcy prezydenta Włocławka, obecnie piastuje stanowisko  prezesa MPEC  oraz jest radnym sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego. Kandydat na posła wskazuje kilka obszarów, którymi chciałby się zainteresować jako parlamentarzysta. Wśród najistotniejszych porusza kwestię zdrowia mieszkańców.

Z Jackiem Kuźniewiczem rozmawialiśmy o włocławskim szpitalu i perspektywach jego dalszego rozwoju.

Wiele się mówi o zadłużeniu szpitala Wojewódzkiego we Włocławku. Mieszkańcy obawiają się, że szpital straci  na znaczeniu. Jaka jest Pana opinia w tej sprawie?

O prestiżu szpitala decyduje  baza jak również personel tam zatrudniony  a o tym krążą legendy po mieście i nie tylko. Sprawa jest trudna i  problematyczna. Dług szpitala narasta. Jest to efekt różnych sytuacji, trzeba to przeanalizować. Sejmik ma plan inwestycyjny w odniesieniu do szpitala wojewódzkiego  we Włocławku  i zmodernizowania tego szpitala. Za modernizacją musi iść zmiana organizacyjna w sensie ludzkim. Jeśli tego nie będzie, to możemy stawiać piękne mury. Jeśli w tych murach nie będzie miał kto leczyć na właściwym poziomie to nie będzie pacjentów i  finansowania z NFZ.

W związku z tym rodzi się pytanie czy my dzisiaj  nie jesteśmy przed ścianą do której dojdziemy i za moment nie będziemy mogli iść dalej i będzie trzeba szukać innej formuły funkcjonowania np.  przekształceń. Myślę, że obecny Dyrektor posiada  jakiś plan strategiczny.

Bezsprzecznie kluczem do sprawy jest kadra, która będzie leczyć na  właściwym poziomie. Szpital we Włocławku jest niewątpliwie  priorytetem dla zarządu sejmiku. Sporo pieniędzy zostało tam zainwestowanych.  Przyjęto kolejny program modernizacyjny. Przez zarząd został poręczony kredyt Europejskiego Banku Inwestycyjnego.

Kwota około 150 mln jest przeznaczona na inwestycje. Na pewno będzie istotna zmiana budynku, natomiast jest potrzebna zmiana mentalności osób, które tam pracują.