Szukają Olimpijczyków. Meeting Bokserski w Baruchowie za nami [ZDJĘCIA]

Około 40 zawodników wzięło udział w Meetingu Bokserskim w Baruchowie.

22 kwietnia br. odbył się Meeting Bokserski pod nazwą „Szukamy Olimpijczyków”, zorganizowany przez Gminę Baruchowo, GKS Łokietek Brześć Kujawski oraz Kujawsko - Pomorski Okręgowy Związek Bokserski w Grudziądzu, pod patronatem Wójta Gminy Baruchowo Stanisława Sadowskiego.

Fotorelacja tutaj (kliknij)

Po raz pierwszy zorganizowaliśmy meeting bokserski w którym bierze udział młodzież do lat 17. Bedą walki przede wszystkim chłopięce, ale także i żeńskie. Największym wydarzeniem dla naszej lokalnej społeczności jest w dniu dzisiejszym walka naszego mieszkańca Radka Rosińskiego. W zawodach wystartują zawodnicy z Kujawsko-Pomorskiego Okręgu Związku Bokserskiego oraz zaproszeni zawodnicy z Pomorskiego oraz Warmińsko-Mazurskiego Okręgowego Związku Bokserskiego - powiedział przed spotkaniem wójt Stanisław Sadowski.

Jak zaznaczył wójt gośćmi specjalnymi turnieju są legendy polskiego boksu: Grzegorz Skrzecz - pięściarz wagi ciężkiej Gwardii Warszawa, brązowy medalista mistrzostw świata w Monachium w 1982 oraz brązowy medalista mistrzostw Europy w Warnie w 1983, Mirosław Kuźma - bydgoski bokser nazywany "królem nokautu”.

W sobotnie popołudnie do Hali Sportowej w Baruchowie przybyli zawodnicy, goście i pasjonaci sportu bokserskiego z Baruchowa i okolicznych miejscowości. Na samym początku odbyły się walki sparingowe dla adeptów. Następnie miały miejsce walki punktowane. Na meeting bokserski przybyli zawodnicy z takich klubów jak: Zawisza Bydgoszcz, Champion Włocławek, Start Włocławek, Legia Chełmża, Legionowska Akademia Sportów Walki, Cuiavia Inowrocław, Beniaminek Stargard, Start Grudziądz, Łokietek Brześć Kujawski.

Z klubu Łokietek Brześć Kujawski przyjechało na meeting 4 zawodników.

Przewidziane są 3 walki. Nasi zawodnicy są w przedziale wiekowym od 6 do 16 lat. Największym sukcesem klubu jest zdobycie medalu brązowego na Mistrzostwach Polski juniorów. Kuligowski Piotr prężnie boksował - odpowiedział trener klubu Kapeliński Jarosław.

Rozmawialiśmy z burmistrzem Brześcia Kujawskiego Wojciechem Zawidzkim przybyłym na spotkanie, który nie ukrywał zadowolenia z współpracy z Gminą Baruchowo w zakresie poszukiwania młodych ludzi, którzy z pasją angażują się w tę dziedzinę sportu.

Inicjatywą naszą sprzed lat było krzewienie sportu bokserskiego wśród naszej młodzieży. Uważamy, że ta dyscyplina, która uchodzi za męską i ciężką jest bardzo edukacyjną i cieszy nas, że nasz Klub Łokietek wspomaga szukać młodzieży w tym obszarze sportu - mówił burmistrz Wojciech Zawidzki.

Jednocześnie burmistrz życzył sukcesów. Jego życzeniem byłoby aby młodzież z pasją zamieniła siedzenie przy komputerach na tę dyscyplinę sportu.

Na spotkanie przyjechali również zawodnicy z Włocławskiego Klubu Start. Na temat jej pasji  rozmawialiśmy z Wiktorią Chorążak.

W klubie jestem już 3 lata. Stoczyłam 14 walk. Na początku było ciężko. Trudno było się przełamać psychicznie, a później z walki na walkę było już tylko lepiej. Trafiałam na bardzo dobre przeciwniczki. Obecnie nadrabiam. Będzie dobrze. Potrzebuję startów. Moim celem jest długo poboksować na tyle ile mi starczy sił i zdrowia. Boks to multum wyrzeczeń, ale nie potrafię bez tej dziedziny sportu żyć.

Rutkowski Piotr jeden z sędziów w meetingu, jednocześnie trener klubu Start opowiedział nam o swojej pracy z młodzieżą.

Zarażamy pasją te młode dzieciaki, aby w tym sporcie mogli się rozwijać. Na turniej przyjechaliśmy z zapałem. Generalnie zawodnicy trenują systematycznie w ciągu całego roku. Zawodników czeka wiele wyrzeczeń. Poświęcają swój czas i energię by ćwiczyć. Nie są to łatwe treningi. Trzeba być przygotowanym wydolnościowo, ale to daje dużo radości.

Oficjalnego otwarcia meetingu dokonał wójt Stanisław Sadowski. Szczególnie powitał przybyłego na spotkanie pięściarza wagi ciężkiej Gwardii Warszawa Grzegorza Skrzecza, Mirosława Kuźma  bydgoskiego boksera nazywanego "królem nokautu” oraz baruchowianina Radka Rosińskiego.

W turnieju przewidziano 7 walk punktowanych i 2 pokazowe.  Szczególnie okrzyki towarzyszyły walce młodego sportowca mieszkańca Baruchowa Radosława Rosińskiego, który zmierzył się z zawodnikiem Legionowskiej Akademii Sportów z Sebastianem Śmiesznym. Entuzjazm kibiców i radość towarzyszyły wygranej baruchowianina, tym bardziej że Radek Rosiński zwyciężył jednogłośnie, taki werdykt ogłosili sędziowie.

Jestem niezrzeszonym zawodnikiem i trenuję w Baruchowie. Już 2,5 roku ćwiczę - mówił Radosław Rosiński.

A tak mówi o Radku swoim podopiecznym trener boksu Radosław Masłowski:

Jest zawodnikiem zdyscyplinowanym, perspektywicznym, dobrze rokuje na przyszłość. Pokładam wielkie nadzieje w nim. Trenuję go od 2,5 roku. Zrobił na mnie wrażenie już na pierwszych treningach. Radek ma 4 oficjalną walkę. Wyróżnia się na tle innych zawodników. Jego cecha charakteru to zawziętość. Konsekwentnie dąży do celu. Realizuje zaplanowane wcześniej zamierzenia. To co robi robi z pasją.

Głównym sędzią podczas spotkania był Kazimierz Kiczyński prezes Kujawsko-Pomorskiego Okręgowego Związku Bokserskiego z siedzibą w Grudziadzu, jednocześnie Prezes Klubu Sportowego Start w Grudziądzu, szef Komisji Rewizyjnej Polskiego Związku Bokserskiego.

Dzięki wójtowi, dzięki jego inicjatywie i współpracy możemy się tutaj spotkać. Trzeba zagospodarować młodzież na ringu, bieżni, na boisku, żeby jej nie było na ulicy. To dobrze, że polski boks zaczyna się rozwijać. Chcemy tę młodzież przyciągnąć, Takie inicjatywy będą promować tę dyscyplinę sportu - podsumował prezes Kazimierz Kiczyński.