Tragedia we Włocławku. Mężczyzny nie udało się uratować

Służby ratunkowe zostały wezwane do poważnego zdarzenia, w którym istniało podejrzenie próby samobójczej. Na miejsce wysłano strażaków, policję oraz zespół ratownictwa medycznego. Mimo natychmiastowej i intensywnej akcji ratunkowej życia mężczyzny nie udało się uratować.

Dziś, kilka minut przed godziną 16:00, służby ratunkowe we Włocławku zostały zadysponowane do wieżowca przy ul. Żytniej 62. Zgłoszenie dotyczyło podejrzenia próby samobójczej. Na miejsce skierowano dwa zastępy straży pożarnej, w tym zastęp z drabiną, a także policję i zespół ratownictwa medycznego.

Po dojechaniu na miejsce strażacy zastali mężczyznę na dachu klatki schodowej. Natychmiast rozpoczęto akcję ratunkową. Strażacy wraz z ratownikami medycznymi prowadzili długotrwałą resuscytację, starając się przywrócić czynności życiowe poszkodowanego. Jak poinformował nas rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku, Mariusz Bladoszewski, mimo intensywnych działań nie udało się uratować mężczyzny i stwierdzono jego zgon.

Policja zabezpieczyła miejsce zdarzenia i prowadzi dalsze czynności mające ustalić, czy doszło do nieszczęśliwego wypadku, czy mężczyzna targnął się na własne życie.

Aktualizacja: 19:05

Wstępne ustalenia, dzisiaj około godz. 15:15 zostaliśmy powiadomieni o leżącym mężczyźnie na dachu wiatrołapu klatki schodowej przy ul. Żytniej we Włocławku. Na miejscu załoga ratownictwa medycznego udzielała mężczyźnie pomocy. Pomimo podjętych czynności 47- letni mężczyzna poniósł śmierć. Policjanci prowadzili czynności procesowe pod nadzorem prokuratora, na miejsu był także biegły patomorfolog z zakresu medycyny sądowej. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone w prosektorium szpitala wojewódzkiego we Włocławku do sekcji, od której będą zależeć dalsze czynności w sprawie. Trwają czynności wyjaśniające okoliczności oraz przebieg zdarzenia -  informuje rzecznik KMP we Włocławku.