Włocławek staje się jednym z kluczowych punktów na mapie nowej, ambitnej inicjatywy edukacyjnej regionu. To właśnie tutaj, w oparciu o włocławską przystań żeglarską przejętą przez samorząd województwa, ma rozwijać się regionalna Szkoła pod Żaglami – projekt łączący edukację, wychowanie i integrację społeczną. O jego założeniach marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki rozmawiał dziś z przedstawicielami środowisk wodniackich, WOPR-u, młodzieżą technikum żeglugowego oraz harcerzami. Fundamentem przedsięwzięcia będzie podarowany przez Grażynę i Romana Karkosików żaglowiec szkoleniowy o wartości około 15 mln złotych.
Marszałek Piotr Całbecki spotkał się 17 grudnia z przedstawicielami klubów wodniackich, stowarzyszeń żeglarskich i Wodnego Ochotniczego Pogotowania Ratunkowego oraz uczniami technikum żeglugowego i harcerzami, by rozmawiać o powstaniu regionalnej Szkoły pod Żaglami. Podstawą tej ważnej inicjatywy będzie podarowany przez Grażynę i Romana Karkosików wart około 15 mln złotych żaglowiec szkoleniowy i przejęta przez samorząd województwa przystań żeglarska we Włocławku. Ambasadorem szkoły jest Jan Mela.
- Dziękuję państwu Karkosikom za cenny dar, który pozwoli młodzieży naszego regionu, w tym młodym ludziom zagrożonym wykluczeniem społecznym, zdobywać nowe umiejętności, kształtować charaktery, przełamywać własne ograniczenia. Nasza Szkoła pod Żaglami będzie również szkołą przyszłych liderów – podkreślił w swoim wystąpieniu marszałek Piotr Całbecki, któremu towarzyszyli radni województwa Jacek Gajewski i Sławomir Kopyść oraz reprezentujący toruńskie środowisko osób z niepełnosprawnościami Gerard Werner.
- W ramach projektu chcemy integrować osoby z niepełnosprawnościami fizycznymi borykające się też z barierami mentalnymi, osoby zagrożone marginalizacją społeczną. To jest szalenie ważne. Myślę, że każda forma aktywności pozwalająca na wyjście z domu i nabranie pewności siebie jest dziś takim osobom bardzo potrzebna. Mam nadzieję, że wspólnie będziemy inspirować młodzież do działania i przekażemy jej wiarę w siebie tak skutecznie, jak mnie w przeszłości Marek Kamiński – mówił Jan Mela.
Podczas spotkania w Urzędzie Marszałkowskim podpisana została przedwstępna umowa darowizny. W imieniu państwa Karkosików jej stroną jest firma Unibax, podpis pod dokumentem złożył prezes spółki Jakub Nadachewicz. - Państwo Grażyna i Roman Karkosikowie z przekazów medialnych dowiedzieli się o adresowanym do dzieci i młodzieży ze środowisk zagrożonych wykluczeniem marszałkowskim projekcie Szkoły pod Żaglami. Postanowili się zaangażować w ten projekt. Cieszymy się, że samorząd województwa tę jednostkę przyjął – stwierdził komentując kulisy hojności związanych z naszym regionem filantropów.
Przekazywana jednostka, z ożaglowaniem typu kecz, dwoma silnikami i stalowym kadłubem, przystosowana do żeglugi morskiej, została zwodowana w 1999 roku i przeszła generalny remont dwa lata temu. Jej portem macierzystym jest Gdynia.
W spotkaniu udział wzięli przedstawiciele:
Wywiązała się żywa i bardzo konstruktywna dyskusja. Rozmawiano o tym, jak najlepiej wykorzystać szansę, jaką daje powstanie Szkoły pod Żaglami, która dzięki podarowanemu żaglowcowi właśnie powoli staje się faktem. Przedstawiciele środowisk wodniackich deklarowali gorące poparcie dla naszej inicjatywy i zaangażowanie na jej rzecz, przedstawiali też bardzo konkretne propozycje. Należy uznać, że szkoła stanie się przestrzenią morskiej przygody, o jakiej miłośnicy żeglarstwa w naszym regionie mogli dotąd jedynie marzyć.
Na obecnym etapie w imieniu samorządu województwa inicjatywę koordynuje Kujawsko-Pomorskie Centrum Edukacji i Innowacji i jej dyrektor Małgorzata Sadowska-Rodziewicz.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie