Reklama

Za szybko na zakręcie: mieszkaniec regionu wypadł z drogi i dostał 5000 mandatu

nWloclawek.pl
16/12/2024 11:36

31-letni mieszkaniec gminy Bobrowniki został ukarany wysokim mandatem za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Mężczyzna, kierując oplem, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, przez co na zakręcie wypadł z trasy i uderzył w drzewo. Na szczęście ani on, ani pasażer nie odnieśli poważniejszych obrażeń.

Policjanci nałożyli kilkutysięczny mandat na 31-letniego kierowcę opla, który nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, doprowadzając do groźnie wyglądającego zdarzenia. Na szczęście zarówno on, jak i jego pasażer, wyszli z tego bez poważniejszych obrażeń.

Do zdarzenia doszło w środę rano w miejscowości Gnojno. Policjanci otrzymali zgłoszenie o rozbitym aucie stojącym na gruntowej drodze. Na miejscu funkcjonariusze ruchu drogowego zastali dwóch mężczyzn przy uszkodzonym samochodzie.

Według ustaleń, 31-letni kierowca jechał z tak dużą prędkością, że na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z trasy i uderzył w drzewo. Chociaż zdarzenie mogło skończyć się tragicznie, pasażer ani kierujący nie odnieśli poważnych obrażeń.

Za swoje zachowanie mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 5000 złotych oraz 10 punktami karnymi. Policjanci podkreślają, że odpowiedzialność i dostosowanie prędkości do warunków na drodze są kluczowe dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu.

Mundurowi apelują do kierowców o ostrożność, szczególnie na trudnych odcinkach dróg, gdzie utrata panowania nad pojazdem może mieć poważne konsekwencje nie tylko dla prowadzącego, ale także dla innych osób podróżujących tym samym autem.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do