Reklama

34-latek zaatakował ratowników medycznych. Ci chcieli mu jedynie pomóc

nWloclawek.pl
03/01/2020 07:37

Mężczyzna we Włocławku zaatakował chcących mu udzielić pomocy ratownikom medycznym. W Nowy Rok policjanci pomagali załodze karetki pogotowia, która została zaatakowana przez pijanego agresywnego mężczyznę.

Zdarzają się nadal przypadki, kiedy służby przyjeżdżające na ratunek zostają zaatakowane i same potrzebują pomocy, zamiast jej udzielać. Taka sytuacja miała miejsce poranek w Nowy Rok około godziny 5:00 we Włocławku.

Pogotowie zostało wezwane do 34-latka, który miał być nieprzytomny. Na miejscu okazało się jednak, że mężczyzna był kontaktowy, ale bardzo pobudzony, skarżył się na pieczenie w okolicy oczu. Na polecenie lekarza wsiadł do karetki, ale nie dał się zbadać. 34-latek stał się agresywny, bez powodu zaatakował próbującego go zbadać doktora oraz jednego z ratowników, wielokrotnie ubliżał członkom załogi i groził im pozbawieniem życia - st. sierż. Tomasz Tomaszewski z KMP we Włocławku.

Ratownicy medyczni powiadomili o całym zajściu policję, która natychmiast pojawiła się na miejscu. Funkcjonariusze zatrzymali agresora na komendę. Okazało się, iż mężczyzna ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie.

Monitoring dla firm

34-letni agresor usłyszał zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego przy pełnieniu obowiązków publiczny i kierowania gróźb karalnych. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do